Kuracje zielarzy

 Proboszcz z Wörishofen, ksiądz Sebastian Kneipp, żył w XIX wieku. Nie był lekarzem – swoją wiedzę oparł na wnikliwej obserwacji i 40 latach doświadczeń, w tym także prowadzonych na sobie.

Każdą chorobę potrafił wyleczyć stosując wodę i twierdził, że im zimniejsza, tym lepsza. Dzięki krótkotrwałym kąpielom sam wyciągnął się z ciężkiej, przewlekłej gruźlicy. Jego system leczenia oparty jest na wodolecznictwie, ziołach, ruchu, zdrowym odżywianiu i psychoterapii. Ksiądz Kneipp głosił, że człowiek dla zachowania zdrowia powinien żyć w miłości i harmonii z innymi ludźmi oraz docenić swój związek z otaczającą go naturą, nie zapominając o duchowym kontakcie z Bogiem. Warto wiedzieć, że słynny niemiecki proboszcz uruchomił także wyrób leczniczych preparatów roślinnych z aloesu, rabarbaru i siana, a jego kawa słodowa robiła furorę w całej Europie.

Płaszcz hiszpański

Najoryginalniejszą metodą leczniczą zalecaną przez księdza Kneippa był tak zwany płaszcz hiszpański z płótna, sięgający do ziemi i otwarty z przodu. Taki płaszcz należy zamoczyć w zimnej wodzie, wykręcić i założyć na siebie, a potem położyć się w łóżku pod wełnianym kocem na dwie do trzech godzin. Zabieg łagodzi nadciśnienie tętnicze i wzdęcia, a nawet, zdaniem księdza, leczy hemoroidy, otłuszczenie serca i łuszczycę. Należy go wykonywać co drugi dzień.

Dreptanie po rosie

Najprostszą kuracją dla znerwicowanych i zestresowanych jest chodzenie boso po mokrych kamieniach lub po trawie, gdy jest jeszcze na niej rosa. Natomiast dreptanie przez minutę w zimnej wodzie pomaga na zawroty głowy. Po każdym takim zabiegu należy szybko założyć ciepłe skarpety i przez kolejną minutę rozgrzewać się, drepcząc po dywanie. Kurację powtarza się codziennie przez dwa tygodnie.

Lodowate piękno

Myj twarz bardzo zimną wodą, a już po trzech tygodniach Twoja skóra będzie o wiele jędrniejsza. Zacznij od letniej wody, a następnie kilkakrotnie użyj tak zimnej, jak tylko możesz.