Wróżenie z kości

W nich zapisane jest nasze życie. Czy wiesz, co cię czeka, jeśli nie przestaniesz stresować się byle czym, jadać byle jak i wylegiwać się godzinami w fotelu?

Kto oglądał choć jeden odcinek serialu „Kości”, zgrabnie łączący wątki kryminalne z romantycznymi, wie, że piękna i zdolna pani antropolog  z kostek czyta niczym wróżka ze szklanej kuli. Przyglądając się resztkom szkieletów, potrafi odgadnąć przyczynę śmierci, wiek, płeć, ba, nawet kolor oczu ich byłych właścicieli. A jak się postara, to powie o ich życiu znacznie więcej: czy dbali o zdrowie, uprawiali jakiś sport, jakie grzeszki dietetyczne zdarzyło się im popełniać...

Po każdym odcinku słowa „jesteś tym, co jesz” na nowo nabierają znaczenia. Tym bardziej że serial to sfilmowana książka, napisana przez antropolożkę, twierdzącą, że większość sensacyjnych odkryć to fakty z jej własnego życia zawodowego!
   
Wcielmy się więc na chwilę w postać badaczki i przyjrzyjmy się kościom, zwłaszcza własnym! Taki kurs antropologii stosowanej może przynieść sporo korzyści. Temat dzisiejszej lekcji – osteoporoza (inaczej: zrzeszotnienie kości). Spróbujmy się dowiedzieć, jakie grzeszki może mieć na sumieniu kobieta, u której najtwardsza ze wszystkich tkanek staje się po pewnym czasie dziurawa jak sito i krucha jak porcelana. A potem zastanówmy się, co zmienić w życiu, żeby własnych zaniedbań, lenistwa czy niefrasobliwości za kilka lat nie poczuć… w kościach.

Laleczka z porcelany, czyli komu grozi osteoporoza

Choroba zdecydowanie częściej atakuje kobiety niż mężczyzn. Choć nie odkryto genu, który ją wywołuje, uważa się, że możemy ją dostać w spadku po mamie czy babci. Ciekawostka: choć uważa się, że większość chorób cywilizacyjnych bierze się z nadmiaru kilogramów, z tą akurat jest odwrotnie. Ze statystyk wynika, że na osteoporozę najbardziej narażone są kobiety jak laleczki – o nienagannej figurze (szczupłe i wysokie) oraz porcelanowej karnacji, często z piegami. W ich przypadku cieńsze kości są bardziej podatne na urazy, a brak tłuszczyku i słabo rozwinięte mięśnie tylko pogarszają sprawę, bo nie zapewniają ochrony. Jeśli dodać do tego fakt, że w tkance tłuszczowej wytwarzane są kobiece hormony (estrogeny), które naturalnie wzmacniają kości, staje się jasne, że krągłe kobiety są w lepszej sytuacji.

Brak wapnia czyni wapniaka

To, czym bez przerwy bombardują nas reklamy produktów mlecznych dla dzieci, jest prawdą: wapń jest podstawowym budulcem kości. Warto napakować kości wapniem do 30. roku życia, czyli wtedy, gdy trwa proces ich budowy i wzmacniania.
Bo po 40. roku życia dochodzi do tzw. fizjologicznej utraty kości, czyli wapń zaczyna z nich powoli uciekać. U kobiet po menopauzie – w wyniku zmian hormonalnych – ubywa 3-5 proc. rocznie. Jeśli więc nie odłożyliśmy zbyt wiele na zapas, może być z nami krucho – jak nic dopadnie nas osteoporoza.

Co możesz zrobić? Zacznij karmić kości jak należy! Doktor Susan Brown w książce „Better bones, better body” („Zdrowsze kości, zdrowsze ciało”) radzi oddzielić przeszłość grubą kreską i natychmiast wprowadzić zmiany w menu: „Nie jest istotny styl życia, jaki prowadziliśmy wcześniej. Warto wiedzieć, że nigdy nie jest za późno, by zadbać o zdrowie kości”.

Twój lekarz powie ci to samo i zaleci zjadanie około 1000-1500 mg wapnia dziennie. Ale po co mierzyć, odważać i wyliczać? Zakoduj sobie prostą zasadę: codziennie piję trzy szklanki mleka, a jeśli tylko dwie, to dodaję dwa plasterki sera żółtego. Do jednej szklanki na śniadanie dołóż miseczkę twarogu z jogurtem naturalnym lub maślanką (idealnie byłoby zrobić twaróg w domu i uzupełnić go serwatką, do której trafia wszystko, co najlepsze z mleka), a na kolację zjedz wapń w innej postaci, choćby garść migdałów

Co zamiast mleka?
Jeśli mleko ci nie służy (twój żołądek może nie trawić laktozy) albo po prostu go nie lubisz, nie przejmuj się. Wapń jest nie tylko w mleku i jego przetworach.

Porcja jedzenia/Ilość wapnia (mg)
Ziarna i orzechy (mała garść)
nasiona sezamu/168
migdały/72
orzechy laskowe/29
nasiona słonecznika/28
orzechy włoskie/19

Warzywa i owoce (filiżanka)
kapusta/380
sok wyciśnięty z pomarańczy/104
brokuły/66

Ryby (100 g)
sardynki/500
łosoś/91