Czy Franciszek będzie ostatni?!

W Watykanie znów plotkuje się o przepowiedni irlandzkiego biskupa Malachiasza. Zapowiedział on w 1140 roku koniec papiestwa. Czyżby Stolicy Piotrowej rzeczywiście groziło zniszczenie?

Mimo iż od przepowiedni Malachiasza minęło wiele wieków, wciąż rozpala ona ludzką wyobraźnię. Apokaliptyczną gorączkę studzą badacze, którzy jak jeden mąż podkreślają, że proroctwo to fałszywka przygotowana na konklawe z 1590 roku. Czy aby na pewno?

Rozumiem, że można sceptycznie podchodzić do opisów papieży, których mógł znać Malachiasz. Co jednak z dostojnikami Kościoła, którzy pojawili się wiele wieków po jego śmierci?

Trafne wizje proroka

Żeby nie być gołosłownym, przyjrzyjmy się wizji proroka. Malachiasz opisał papieży w krótkich kryptogramach. I tak Innocenty X to „Radość Krzyża" (wybrany na urząd papieski w Święto Podwyższenia Krzyża); Aleksander VII – „Strażnik górski" (w herbie miał gwiazdy nad wzgórzami); Klemens X – „Z wielkiej rzeki" (urodził się w czasie, kiedy Tybr wylał i była wielka powódź); Pius VI – „Pielgrzym apostolski" (prześladowany przez Napoleona Bonapartego musiał stale podróżować po Europie); Pius X – „Płomień gorejący" (był gorliwym obrońcą wiary, w czasie jego pontyfikatu wybuchł wulkan Etna); Benedykt V – „Wyznanie wyludnione" (pontyfikat w czasie pierwszej wojny światowej); Pius XI – „Wiara nieustraszona" (zwalczał ateizm, komunizm, modernizm, wszelkie ideologie i ruchy antychrześcijańskie); Jan XXIII – „Pasterz i żeglarz" (był patriarchą Wenecji, a jego ulubionym środkiem lokomocji były gondole); Paweł VI – „Kwiat kwiatów" (miał w herbie lilię, kwiat królewski); Jan Paweł I – „Z przepołowienia Księżyca" (wybrany został dzień po połowie Księżyca, zmarł w połowie fazy Księżyca); Jan Paweł II – „Z pracy Słońca" (w dniu wyboru na papieża na Słońcu miały miejsce największe w XX wieku wybuchy). Coś dużo tych zbiegów okoliczności...

reklama


Zgodnie z proroctwem Malachiasza następcą Jana Pawła II miał być papież kryjący się pod kryptogramem „Chwała oliwki". Idąc tym tropem, wielu chrześcijan sądziło, że Stolicę Piotrową obejmie we władanie czarnoskóry kapłan. Tymczasem w Watykanie zasiadł Benedykt XVI. Przepowiednia się jednak spełniła. Papież przyjął imię wywodzące się od zakonu św. Benedykta, którego symbolem jest gałązka oliwna. Tak się też dziwnie składa, że na herbie rodowym Josepha Ratzingera widnieje koronowana głowa czarnego człowieka. To jednak nie wszystko. Drzewo oliwne symbolizuje konserwatyzm i tradycję, czyli wartości, których przez 25 lat bronił Joseph Ratzinger, przewodnicząc Kongregacji Nauki Wiary.

Co z następcą Benedykta XVI?

Obecnie Ojcem Świętym jest Jorge Mario Bergoglio, który przyjął imię Franciszek. Tym samym przepowiedniom o końcu papiestwa stało się zadość. Ale po kolei.

Po Benedykcie XVI miał nastąpić czarny papież pochodzący z Włoch. Wybrany na Ojca Świętego kardynał Jorge Bergoglio ma rzymskie korzenie (był jednym z pięciorga dzieci włoskiego pracownika kolei). Co ważniejsze, generał jezuitów bywa potocznie nazywany czarnym papieżem, a Jorge Bergoglio jest pierwszym jezuitą na tronie Piotrowym.

To jednak nie wszystko. Księga Daniela mówi o „bestii", która ma siedem głów. Siedem głów to nic innego jak siedmiu ostatnich papieży. W cyfrach im przypisanym jest zawarta „liczba bestii". Jak ją obliczyć? Bardzo prosto. Każdy papież do swego imienia ma przydzielony odpowiedni numer. (Poniżej podajemy podsumowane numery wynikające z imion kolejnych papieży). Na przykład Benedykt XVI miał numer 16. Jeśli zsumujemy liczby wszystkich papieży noszących imię Benedykt, otrzymamy liczbę Benedykta jako głowy wszystkich papieży o tym samym imieniu. Oczywiście musimy zignorować tak zwanych antypapieży. Ponieważ w historii było dwóch nielegalnych papieży o imieniu Benedykt (Benedykt V i Benedykt X), aktualna liczba papieży o imieniu Benedykt jest równa 105 (1 + 2 + 3... + 14 = 105).

Papieski Antychryst

Idźmy jednak dalej. Gdy zsumujemy numery imion siedmiu ostatnich papieży, zobaczymy, że ich suma to 665! Wniosek? Do tego, aby „liczba bestii" mogła wynieść 666, potrzebny jest jeden papież z imieniem, którego wartość liczbowa jest równa jeden. A więc by przepowiednia się spełniła, należy oczekiwać, że imię ostatniego papieża nie będzie powtórzeniem żadnego innego imienia papieża. Tak się dziwnie składa, że papież Franciszek pojawił się w Watykanie po raz pierwszy w historii.

Nie do wiary? Oto dowód:

Pius 1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 + 7 + 8 + 9 + 10 + 11 + 12 = 78
Leon 1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 + 7 + 8 + 9 + 10 + 11 + 12 + 13 = 91
Grzegorz 1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 + 7 + 8 + 9 + 10 + 11 + 12 + 13 + 14 + 15 + 16 = 136
Benedykt 1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 + 7 + 8 + 9 + 10 + 11 + 12 + 13 + 14 = 105
Jan 1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 + 7 + 8 + 9 + 10 + 11 + 12 + 13 + 14 + 15 + 16 + 17 + 18 + 19 + 20 + 21 = 231
Paweł 1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 = 21
Jan Paweł 1 + 2 = 3
Franciszek 1 = 666

Krzysztof Głowacki
fot. fotochannels

Źródło: Wróżka nr 12/2014
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl