Co jadacie na co dzień?
Mirek: Dbamy o to, by nasza dieta była urozmaicona i zbilansowana. Niestety, świat narzuca swoje tempo, więc ciągle szukamy wspólnego mianownika pomiędzy tym, co zdrowe, a tym, co szybkie i praktyczne. Staramy się nie obciążać naszych żołądków zbyt dużą liczbą pomieszanych ze sobą składników. Chwalimy sobie używanie sezonowych produktów, które doprawiamy ciekawymi ziołami i przyprawami. To one tworzą smak potrawy.
Jola: Jednak podczas świąt albo kiedy odwiedzają nas goście, menu staje się bogatsze, czasem zaskakujące, a niekiedy nawet kontrowersyjne. Na stole pojawiają się potrawy do złudzenia przypominające w smaku mięso. Nie urodziliśmy się wegetarianami i mamy pewne miłe wspomnienia z dzieciństwa. Nie odżegnujemy się od nich. Jednak to, jak pozyskiwany jest dany smak, ma dla nas wielkie znaczenie. Nie wyobrażamy sobie, by nasz żurek był na prawdziwej kiełbasie z mięsa, a galareta z żelatyny, a nie z agaru pochodzącego z wodorostów. Wspomnienia z dzieciństwa dotyczą bardziej atmosfery związanej z celebrowaniem posiłków i aromatu miłości, z jaką gotowała mama. W tej chwili nawet słodko-krwisty zapach smażonego mięsa przyprawia nas o mdłości.
 Macie bzika na punkcie konserwantów i unikacie ich jak diabeł święconej wody.
Jola: Zdiagnozowanego bzika nie mamy (śmiech), ale staramy się unikać wszystkich „E” w żywności, którą kupujemy. Zauważyłam, że po chemii w jedzeniu gorzej się czuję. Pocieszające jest to, że coraz więcej koncernów zaczyna dbać o to, czy i ile wkłada do swoich produktów sztucznych ulepszaczy. 
Mirek: Staramy się po prostu w tym nierozsądnym świecie zachować odrobinę zdrowego rozsądku i nie dać się zwariować…
 A nie myśleliście, żeby stworzyć własną markę czy linię produktów żywnościowych całkowicie naturalnych?
Jola: Jak Linda czy Stella McCartney? Może… kto wie. Na wszystko musi przyjść odpowiedni czas. Tylko czy artysta, który zaczyna firmować kilka rzeczy naraz, jest jeszcze artystą? A może już staje się biznesmenem? Póki co, kupujemy produkty eko, wspieramy lokalnych polskich producentów. Zrezygnowaliśmy nawet z chemii gospodarczej na rzecz naturalnych i ekologicznych środków czyszczenia. Ocet spożywczy rewelacyjnie czyści fugi! Chcemy też zamontować w domu mechanizm odzyskiwania energii, na przykład w celu ogrzewania wody. 
 I pewnie prowadzicie higieniczny tryb życia.
Mirek: Staramy się. Nie zawsze nam to wychodzi. Jesteśmy jednak zwierzętami miejskimi. Rzadko chodzimy spać z kurami i niestety nieczęsto z nimi wstajemy. Wieczorami i nocami dzieją się ciekawe rzeczy. Szkoda byłoby przegapić pasjonujący koncert czy niezwykłą imprezę. Doceniamy jednak wczesne poranki, zanim cały ten zmechanizowany i zestresowany świat obudzi się do życia. Wtedy jest najlepszy czas na to, by usłyszeć własne myśli i w ciszy stworzyć swoją hierarchię wartości…
 
 Izabela Pałucha
Przepisy
EKSPRESOWA ZUPA Z TOFU 
Weź: 
 1 małą garść trawy cytrynowej, 
 100 g boczniaków, 
 150 g pieczarek,
 2 łyżki oleju, 
 2 łyżki świeżej mięty, 
 2 łyżki świeżej bazylii, 
 1 łyżkę melisy, 
 1 łyżkę kolendry, 
 około 1,5 cm startego imbiru,
 1 dużą papryczkę chili, 
 4-5 łyżek sosu sojowego, 
 1/2 ogórka, 
 1 cytrynę, 
 1/2 kostki tofu, 
 2 łyżki oleju arachidowego.
 Trawę cytrynową zalej 1 l wrzątku i odstaw na kilka minut. Posiekaj chili, pieczarki obierz i pokrój na plasterki, boczniaki porwij na paski. Zioła porwij 
 lub posiekaj. Grzyby usmaż z chili i imbirem, całość zalej wywarem z trawy cytrynowej. Gotuj kilka minut. Dodaj sosu sojowego, ziół, trochę soku z cytryny. Podawaj z plasterkami chrupkiego ogórka, tofu pokrojonym w kostki i kroplami oleju arachidowego.
 ŁÓDECZKI Z CYKORII Z WEGETARIAŃSKIM MAJONEZEM I WEGAŃSKIM KAWIOREM WASABI
Weź: 
 1 cykorię, 
 1 słoiczek wegańskiego kawioru wasabi, 
 1 limonkę. 
 Na majonez: 
 100 ml schłodzonego mleka skondensowanego, 
 200 ml oleju, 
 2 łyżki musztardy, 
 sok z 1 cytryny, 
 1/3 łyżeczki czarnej lub zwykłej soli.
 Przez chwilę miksuj mleko z olejem, dodaj sól. Chwilę miksuj, dodaj musztardę, znowu miksuj, na samym końcu dolej sok z cytryny. Miksuj przez moment. Na liściach cykorii połóż łyżeczkę majonezu, odrobinę kawioru wasabi. Ozdób kawałkami limonki.
LAWENDOWA SAŁATKA Z KIWI
Weź: 
 3 owoce kiwi, 
 150 ml gęstego jogurtu, 
 1/2 łyżeczki suszonych kwiatów lawendy, 
 1 łyżkę miodu gryczanego.
 Utrzyj w moździerzu kwiaty lawendy, zmieszaj z miodem i jogurtem. Polej plastry obranych owoców kiwi.
WEGETARIAŃSKA KACZKA Z JABŁKAMI
Weź:
 1 puszkę duszonego tofu (Braised Tofu), 
 3 jabłka, 2 łyżki majeranku, 
 1/2 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu, 
 1 łyżeczkę soli,
 1 łyżkę sosu sojowego, 
 2 łyżki oleju.
Na oleju smaż przez kilka minut rozdrobnione duszone tofu. Dolej sos sojowy i mieszaj. Po 2 minutach dodaj pokrojone w kostkę jabłka, majeranek, pieprz i sól. Smaż, od czasu do czasu mieszając, aż jabłka skruszeją.
Porady
 • Mleko sojowe lub kokosowe może z powodzeniem zastąpić tradycyjną śmietanę i maślankę w chłodnikach i zupach. Pod koniec trzeba tylko dodać trochę soku z cytryny.
 • Piekąc pasztety warzywne, np. z soczewicą, pamiętajmy, że w tradycyjnym pasztecie 50 procent to tłuste mięso. Dlatego też nie bójmy się dodać dużej ilości dobrej oliwy.
 • Smak i aromat potrawom nadają przede wszystkim zioła i przyprawy – używajmy ich śmiało. Twórzmy własne kompozycje smakowe, nie kupujmy gotowych mieszanek z dodatkiem glutaminianu sodu.
 • Sok pomidorowy może być doskonałą bazą do przygotowania szybkich zup i sosów.
 • Warto poszukać w okolicy ekologicznego gospodarstwa, które może zapewnić nam świeże warzywa przynajmniej raz w tygodniu i zdrowe przetwory na zimę. 
 • Jeżeli chcemy szybko przygotować smaczny posiłek z dodatkiem roślin strączkowych, wybierzmy czerwoną lub zieloną soczewicę – gotują się bez namaczania około pół godziny. Pamiętajmy tylko, by posolić je dopiero pod koniec gotowania.
 • Nasze myśli tworzą atmosferę w naszym domu i mają wpływ na jedzenie. Nie warto doprawiać potraw stresami i niepowodzeniami. W zamian za to włóżmy w nie odrobinę spokoju oraz lekkości i szczyptę dobrych uczuć.
 • „Jakie jest Twoje jedzenie, taki jest Twój umysł” – warto zrelaksować się przed przystąpieniem do gotowania. Wystarczy usiąść na minutę i się wyciszyć, a gotując, zwracać uwagę na to, o czym myślimy. Wtedy posiłek będzie smaczniejszy, a my i nasza rodzina szczęśliwsi i zdrowsi.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.