"Mamy tutaj psa, owczarka niemieckiego, dziesięcioletnią wysterylizowaną sukę. Jest wzdęta i jakby… no… Koniecznie musi pan przyjechać”.

Ten telefon budzi dr. Nicka Trouta o 2.47. Tak zaczyna się dzień z życia weterynarza z Bostonu, dzień opisany w książce „Powiedz, gdzie cię boli”.
Najpierw poznajemy więc Sage i uczestniczymy w walce o jej życie. Czy się uda? O tym dopiero w zakończeniu, a tego przecież przedwcześnie nie zdradzimy. Ale dzień wypełniony jest też innymi pacjentami. Opowieść o nich i o ich właścicielach – to treść tej książki. Historie jednego przypadku przywodzą na myśl inne, sprzed miesięcy czy lat. Niektóre są zabawne, inne smutne, jeszcze inne – wzruszające.
Na przykład ta o parze, która kilkanaście tysięcy dolarów – wszystkie otrzymane w prezencie ślubnym pieniądze – bez najmniejszego wahania przeznaczyła na leczenie swojego ukochanego golden retrievera.
O kobiecie, która to, że jest uczulona na swojego psa, odkryła podczas pierwszych godzin ich znajomości. I choć od tego czasu ma chroniczny katar, nie może spać bez inhalatora i dwa razy w tygodniu bierze odczulające zastrzyki, nigdy, nawet przez chwilę, nie pomyślała, by psa oddać.
Nawet historie, które nie kończą się dobrze, niosą potężną dawkę optymizmu. Bo opowiadają o niezwykłej, niepowtarzalnej więzi łączącej człowieka ze zwierzęciem.
We wszystkie te opowieści wierzymy. Są autentyczne w każdym calu. Oczywiste, że Nick Trout nie jest weterynarzem z przypadku. On sam mówi o tym z dystansem i humorem: „Uwierzcie, wiem, że jestem szczęściarzem. (…) W końcu ilu ludziom wolno paradować cały dzień w niebieskiej piżamie? (…) Ile zawodów pozwala ci wpaść do zatłoczonego pokoju, dramatycznym gestem zerwać czepek chirurgiczny i papierową maseczkę, westchnąć głęboko i wygłosić posępną kwestię: »Wszystko będzie dobrze«, choćby szło tylko o obcięcie paznokcia? A co do troski o linię: (…) – długie godziny pracy i niekończąca się dieta stresowa czynią moją figurę przedmiotem zazdrości przyjaciół, którzy podejrzewają, że skrycie hoduję w swoim przewodzie pokarmowym kolosalnego pasożyta…”.
No dobrze, a jak się czuje Sage? I jej zdenerwowany właściciel, pan Hartman? Sprawdźcie sami.


Dr Nick Trout
„Powiedz, gdzie cię boli”
Wydawnictwo Literackie
Kraków 2010