Przyszłość roślin – odkurzacz czy latarnia?
Rewelacji na temat roślin pojawia się coraz więcej. Amerykanie planują zbudować paprotkowy odkurzacz. Nie, bynajmniej nie do oczyszczania zakurzonych roślin, a do odkażania gleby. Kanadyjsko-amerykańskiej grupie naukowców udało się właśnie zidentyfikować gen, dzięki któremu pewien gatunek orliczki może rosnąć w ziemi zanieczyszczonej silnie trującym dla ludzi arsenem.
Ta niepozorna paprotka potrafi sobie poradzić nawet z tysiąckrotnie większą dawką zabójczej substancji niż inne rośliny. A ma jeszcze tę fantastyczną cechę, że pobierając truciznę z gleby, umieszcza ją w swoich liściach. Zachowuje się zatem jak prawdziwy odkurzacz.
Kilka tygodni temu gruchnęła kolejna sensacyjna wieść. Okazało się, że żywe rośliny, w liściach których umieszczono mikroskopijne cząstki złota, świecą w ciemności.
– Proces bioluminescencji, wzbudzany przez obecność drobinek szlachetnego kruszcu, jest na tyle intensywny, że może być w przyszłości wykorzystany do produkcji naturalnego i energooszczędnego oświetlenia. Na przykład miejskich ulic – przekonują uczeni z tajwańskiego National Cheng Kung University.
Choć pomysł brzmi, jakby go wymyślił pisarz powieści science fiction klasy C, to wyniki badań, opublikowane przez Tajwańczyków w poświęconym nanotechnologii piśmie „Nanoscale”, już żartem nie są. W trakcie eksperymentów naukowcy wytworzyli cząstki złota wielkości milionowych części milimetra, które same zaczęły łączyć się w kształty przypominające mikroskopijne jeżowce.
Pierwsze rośliny kwiatowe pojawiły się na Ziemi 130 mln lat temu. Ich największy przedstawiciel – bukietnica Arnolda – ma kwiat o średnicy 90 cm. Swoim intensywnym zapachem przypominającym gnijące mięso przywabia muchy, które biorą udział w jego zapylaniu.,Największa grzybnia na świecie należała do opieńki miodowej i zajmowała 14 hektarów. Niektóre grzyby też są drapieżnikami – za pomocą pętli ze strzępek chwytają swoje ofiary i duszą je. Następnie wrastają w ciała swoich ofiar i trawią je.
Nie dla wszystkich insektów rośliny owadożerne są niebezpieczne. Niektóre czują się w pułapce jak w domu. Larwy pewnego gatunku widliszka bez problemu rozwijają się w rurkach kapturnicy purpurowej. Dorosłe osobniki tego komara bez problemu wlatują i opuszczają wnętrze kwiatu. W dzbanecznikach mieszkają pająki i mrówki, które wchodzą w symbiozę z rośliną. Ich apartamenty znajdują się wewnątrz ogonka liściowego występującego na Borneo gatunku Nepenthes bicalcarata.
Roślina zapewnia schronienie mrówkom, a te udrażniają jej układ trawienny, zjadając co większe owady. Na wewnętrznych ściankach kwiatów saracenii motyle składają jajeczka. Wyklute z nich gąsienice ze smakiem pałaszują ściany pułapki, która dla innych owadów jest śmiercionośna. Dość często gnieżdżą się w niej też pająki, które budują sobie pajęczyny, tak by to ich ofiarą padały owady, które wlecą do wnętrza charakterystycznych rurowatych kwiatów.
Ewa Kadys
Shutterstock.com
dla zalogowanych użytkowników serwisu.