Kobiety z jajami

Dla Hollywood nic nie jest bardziej sexy niż pokonanie faceta. Tłuczenie złych stało się więc głównym zajęciem Aniołków Charliego, Lary Croft (Angelina Jolie) oraz księżniczki Xeny. Która z nas nie marzyła o takiej seksownej zbroi? Zemsta jest rozkoszą dziewic
Walczące kobiety rozpalały wyobraźnię starożytnych. Rzymscy kronikarze z podziwem wspominali o Galijkach „silniejszych od swoich mężów i trafiających kopniakami jak pociskami z procy” i Germankach, które z toporami rzucały się w wir największych walk. Gawiedź uwielbiała krwawe igrzyska z udziałem „gladiatorek” i do 200 roku, kiedy to cesarz Septymiusz Sewer zabronił takich pojedynków, cieszyła oczy widokiem półnagich kobiet, walczących na śmierć i życie.

Walka – tak, zemsta – nie. Zwyczajowo prawo do powetowania krzywd swoich i swoich najbliższych mają tylko mężczyźni, a kobiety w rodowych porachunkach odgrywają raczej rolę ofiar. Gdy próbują wziąć sprawiedliwość w swoje ręce, nazywa się je „okrutnicami” czy wręcz „zbrodniarkami”.

Panna Młoda (Uma Thurman) z filmu „Kill Bill”, która szuka krwawej zemsty za rzeź, jakiej na jej ślubie dopuściła się grupa jej dawnych przyjaciół, wyszkolonych morderców, nie jest jedyna. Podobnie sprawy potoczyły się również z Krymhildą, bohaterką „Pieśni o Nibelungach”. Marzyła tylko o szczęśliwym życiu przy boku ukochanego Zygfryda, a jedyną jej winą było zdradzenie powierzonego jej przez męża sekretu podczas kłótni z bratową, Brunhildą. W efekcie została zdradzona przez braci, jej męża zamordowano, ją samą zaś okradziono z majątku. Po latach, będąc już żoną Attyli, podstępem doprowadziła do śmierci swych krzywdzicieli, a zabójcę Zygfryda własnoręcznie ścięła jego własnym mieczem.

Boginiom-wojowniczkom, podobnie jak walkiriom, przypisuje się zazwyczaj dziewictwo. We współczesnej Albanii zachowała się do dziś instytucja dziewic Kanunu. To kobiety, które zgodnie z miejscowym prawem zwyczajowym składają przysięgę zachowania dziewictwa, by w zamian zyskać pewne męskie przywileje.

Noszą męski strój, używają broni, przebywją w męskich pomieszczeniach i przede wszystkim uczestniczą w krwawej zemście. Złożenie przysięgi i przyjęcie roli dziewicy Kanunu jest związane zazwyczaj z brakiem mężczyzny, który mógłby bronić rodziny i jej honoru, czasem też wiąże się z odrzuceniem propozycji małżeństwa, co może narazić rodzinę kobiety na pomstę ze strony krewnych odrzuconego zalotnika.

Emilia Plater dowodziła wojskami powstańczymi tylko na obrazie Jana Rosena. W rzeczywistości w ogóle nie wzięła udziału w walkach... Aniołki z piekła rodem
Kiedy wybuchło powstanie listopadowe, niezamożna hrabianka Emilia Plater miała lat 25, co na ówczesne czasy praktycznie pieczętowało jej staropanieństwo. Na wieść o zrywie postanowiła się do niego przyłączyć. Bezskutecznie. Jeździła od oddziału do oddziału, ale żaden dowódca nie chciał wziąć pod swoją komendę słabej kobiety i narazić się jej arystokratycznej rodzinie.

W efekcie Plater nie wzięła udziału nawet w najmniejszej potyczce i zmarła nie z ran, ale z wycieńczenia i chorób. Mimo to ma dziś swoje ulice niemal w każdym większym polskim mieście. Wszystko dzięki wierszowi „Śmierć pułkownika”. Mickiewicz, nie mogąc wśród przywódców powstania znaleźć odpowiedniego bohatera, stworzył legendę o bohaterskiej dziewicy, która skrzyknęła oddział partyzancki i w męskim przebraniu dowodziła nim w walkach.

Od tego czasu bohaterki ciągle się emancypują. Agentki ze słynnych „Aniołków Charliego” łączyły cechy męskie i kobiece. Były nie tylko silne i zdecydowane, ale też piękne, modnie ubrane, diabelnie inteligentne i małpio sprawne. Znały i karate, i ars amandi. Podobnie zresztą jak bohaterka serialu fantasy o przygodach wojowniczej księżniczki, niejaka Xena (Lucy Lawless) i Lara Croft (Angelina Jolie), która w obu częściach „Tomb Raidera” szuka na krańcach świata skarbów zaginionych cywilizacji.

Obok kobiet, których losy faktycznie noszą bohaterski rys, pojawiają się też postaci, które ostatnio nabrały wigoru, choć wcześniej były raczej bierne i bezwolne. Spotyka to nawet bohaterki baśni – jak bohaterka chińskiej legendy i jej disneyowskiej adaptacji, Mulan (1998), w męskim przebraniu stawiającej czoła Hunom, czy Roszponka, długowłosa królewna uwięziona w wieży, która w najnowszym filmie animowanym tej wytwórni, „Zaplątani”, używa włosów jako groźnej broni. A ja ciągle czekam na film o dzielnej królowej Lechitów, Wandzie.


Zuzanna Grębecka
fot. BE&W, Forum, Muzeum Wojska Polskiego,
Fotochannels, Shutterstock.com

reklama
Źródło: Wróżka nr 3/2011
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl