Narodziny miss

Wybory najpiększniejszych zwierząt nikogo dziś nie dziwiąPosag dla najurodziwszej

Współczesny konkurs piękności narodził się dopiero w XIX wieku. Wszystko zaczęło się od spryciarza nazwiskiem Phineas T. Barnum, który w 1841 roku kupił w Nowym Jorku salkę wystawową zwaną Muzeum Amerykańskim. Początkowo zorganizował tam gabinet osobliwości, w którym żądna sensacji publika mogła obejrzeć wypchane i żywe „potwory” wszelkiej maści, a także dziwadła w rodzaju syjamskich bliźniąt
czy „kobiety z brodą”.

By przyciągnąć jeszcze więcej ludzi, wpadł na pomysł organizowania konkursów. Po wniesieniu skromnej opłaty za wstęp zgromadzeni wskazywali swój ulubiony eksponat. Wkrótce sami zaczęli przynosić własne dziwy i wtedy ów przedsiębiorca z prawdziwego zdarzenia postanowił rozkręcić nową gałąź rozrywkowego biznesu – konkursy na „najpiękniejszego psa”, „najpiękniejszy kwiat” i „najpiękniejsze dziecko”.

To był dopiero strzał w dziesiątkę i niemal idealne wcielenie zasad demokracji – każdy mógł zagłosować, ale też wystartować i zwyciężyć. Idąc za ciosem, Barnum ogłosił w 1854 roku konkurs na najpiękniejszą dziewczynę.

Pomysł okazał się jednak kompletną klapą. Żadna szanująca się młoda dama nie chciała paradować przed ciekawską publicznością, mimo obietnicy pokaźnej nagrody: posagu dla panny lub diamentowej tiary dla mężatki. Niezrażony Barnum zmienił więc formułę: poprosił o przysyłanie zdjęć. To na ich podstawie miała zostać wybrana najpiękniejsza. To także nie wypaliło – okazało, że ówczesne damy nie życzyły sobie również, żeby ktoś postronny oglądał ich fotki. W tamtych czasach szanujące swoją reputację kobiety unikały publicznych występów. Jednak już pod koniec XIX wieku, gdy obyczajowe okowy zaczęły pękać, właśnie formuła konkursu fotograficznego zyskała największą popularność.

reklama

Najpiękniejsza panna w kąpieli

Latem 1888 roku w europejskich gazetach pojawiło się ogłoszenie zachęcające do wzięcia udziału w organizowanym w Belgii konkursie na „najpiękniejszą kobietę na planecie”. Należało przysłać zdjęcie i kilka słów o sobie.

Z 350 zgłoszeń jury wybrało 21 kandydatek, które miały się stawić przed nim osobiście. Wedle relacji dziennikarzy, wszystko odbywało się w podniosłej i nieco pruderyjnej atmosferze. Sędziowie ubrani byli we fraki, dziewczęta nosiły suknie wieczorowe, a przywieziono je w szczelnie zamkniętych karetach. Publiczność nie miała wstępu na konkurs. Palmę zwycięstwa i nagrodę – 5 tysięcy franków – zdobyła niejaka Marthe Soucaret z Gwadelupy.

Wkrótce pomysł przyjął się w innych krajach. W Niemczech w 1909 roku zorganizowano konkurs w berlińskim kabarecie Promenada. Zwyciężyła dziewiętnastoletnia Gertrud Dopieralski, sprzedawczyni cygar z Prus Wschodnich. Za gładką twarz, na współczesny gust zbyt pucułowatą, tudzież inne przymioty dostała 20 marek w złocie.

Wiek XX przyniósł rewolucyjne zmiany obyczajowe, a wybory miss stały się międzynarodowym show, śledzonym nie tylko przez męską połowę ludzkości. I choć współczesne feministki są do konkursów piękności wrogo nastawione – zarzucają im, że kobietę traktują instrumentalnie i redukują jej człowieczeństwo do ciała – to nie byłoby ich, gdyby panie same nie odkryły, że właśnie owych ciał nie muszą się już wstydzić. Wynalezienie kostiumu kąpielowego pozwoliło jeszcze dokładniej oceniać cielesne walory kandydatek.

Pomysł na konkursy pań w takich strojach pojawił się po raz pierwszy w Ameryce. Hotelarze z Atlantic City postanowili zachęcić turystów, by zostali u nich na nieco dłuższych wakacjach. Wymyślili więc Narodowy Turniej Piękności. Odbył się on na plaży i tam wybrano „najpiękniejszą w Ameryce pannę w kąpieli”. Był rok 1921 – od tego czasu kostium kąpielowy przebojem wdarł się do programu wszelkich takich imprez.

Tego samego roku dziennikarz Herb Test wymyślił nazwę dla ogólnokrajowego konkursu piękności – Miss America. Miał on dwa etapy: najpierw wybierano lokalne miss poszczególnych stanów, potem całego kraju. Po nadesłaniu fotografii typowano kandydatki do stawienia się przed jury. Pierwszą Miss America została Margaret Gorman, reprezentująca stan Waszyngton.

Londyn 1951 r. Pierwsze wybory Miss World, największego międzynarodowego konkursu piękności, startowały jako pokaz bikini.Od tej pory konkurs ruszył z kopyta, gromadząc coraz więcej pięknych dziewcząt i publiczności. Formuła uległa lekkiej zmianie w 1935 roku, gdy wprowadzono „prezentację talentu” dziewczyn. Dzięki temu można było twierdzić, że ocenia się nie tylko urodę, ale również… intelekt kandydatek.

Konkursy miss trafiły szybko do innych krajów, w tym i do Polski. Pierwsza taka impreza odbyła się u nas już w 1929 roku. Kandydatki wybrano na podstawie nadesłanych zdjęć (podobnie jak wszystkie przedwojenne misski), a w jury zasiadał między innymi Tadeusz Boy-Żeleński. Jemu też przypisuje się wymyślenie nazwy imprezy: Miss Polonia. Tytuł ten przypadł Władysławie Kostakównie, urzędniczce Miejskiej Kasy Oszczędnościowej w Warszawie, która pokonała liczne „hrabianki i baronówny”.

Mocnym europejskim akcentem w historii wyborów najpiękniejszej kobiety były wybory Miss World, których pomysłodawcą był Anglik Eric Morley. Ten najbardziej dziś znany światowy konkurs piękności wystartował w Londynie w 1951 roku jako Konkurs Bikini. To właśnie wtedy piękności z całego świata pojawiły się po raz pierwszy przed publicznością w dwuczęściowym kostiumie kąpielowym i szpilkach, dziś standardowym stroju misski. Skandal był wielki i na kilka następnych lat odstąpiono od tego efektownego eksponowania wdzięków. Najlepiej w bikini i szpilkach zaprezentowała się zdaniem jurorów Kiki Haakonson ze Szwecji i jako jedyna w historii miss została tak nawet ukoronowana.

Bikini miało wpływ na kanon kobiecej urody, ale też na zawsze zmieniło konkursy piękności. Choć magicznego 90/60/90 nikt nie zakwestionował, to najpiękniejsze misski były odtąd coraz wyższe i szczuplejsze.

Źródło: Wróżka nr 10/2011
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

Promocja wróżka