Strona 3 z 3
Ziołowe antydepresanty
DZIURAWIEC
W sklepach zielarskich i aptekach znajdziesz mnóstwo gotowych preparatów z dziurawca. W Niemczech sprzedaje się ich więcej niż klasycznych leków na depresję. Dużo skuteczniejszy od herbatek czy tabletek będzie jednak olej z dziurawca zrobiony domowym sposobem.
Olej świętojański na lepszy nastrój
Świeże rozdrobnione kwiaty dziurawca lekko nawilżamy spirytusem, a następnie zalewamy w proporcjach 1 : 1 ciepłym olejem (np. 2 szklanki oleju i 2 szklanki ziół) – słonecznikowym, lnianym, ryżowym lub kukurydzianym. Po 3-4 tygodniach przecedzamy. Olej z dziurawca można zażywać po 1-2 łyżeczki dziennie. Efekty kuracji – poprawa nastroju, lepsza koncentracja i sprawność umysłowa – powinnaś zauważyć po około 2-3 tygodniach.
KOZŁEK LEKARSKI, czyli WALERIANA
Tak samo jak dziurawiec, przynosi poprawę w stanach apatii i przygnębienia. Specjalistka od fitoterapii Joanna Lewandowska uważa, że może być pomocny podczas psychoterapii, bo sprzyja uświadomieniu sobie bolesnych, stłumionych doznań i przeniesieniu ich z powrotem do świadomości. Można go zażywać nawet kilka razy dziennie, najlepiej mieszając z innymi ziołami, które zabiją niezbyt przyjemny smak waleriany.
Herbatka uspokajająca
Korzeń kozłka – 40 g, Szyszka chmielu – 30 g, liść mięty – 15 g, kwiat hibiskusa – 15 g. Zioła zalać wodą o temperaturze pokojowej i pozostawić na noc. Rano ogrzać płyn do pożądanej temperatury i przecedzić. Popijać kilka razy dziennie w stanach pobudzenia i rozdrażnienia.
reklama
MELISA
Działa kojąco na układ nerwowy, a przy okazji dobrze smakuje i przyjemnie cytrynowo pachnie. Świeżych listków można używać do ozdabiania kanapek, przyprawiania zup lub sałatek. Aby wyciszyć nerwy, warto przygotować kąpiel z jej dodatkiem albo pić kilka razy dziennie gorący napar.
Relaksująca kąpiel w stylu wellness Przygotuj 250-500 g suszonych ziół: liście melisy, kwiat pomarańczy, płatki jaśminu (kupisz w sklepach zielarskich). Wsyp je do płóciennego lub lnianego woreczka, zalej 2-3 litrami wrzącej wody i pozostaw pod przykryciem na około pół godziny. Napar wlej do wanny z ciepłą wodą. Woreczek z mieszanką ziół możesz zanurzyć też bezpośrednio w wannie – najpierw wypełnionej do połowy gorącą wodą, później uzupełnioną do właściwej temperatury.
ODPRĘŻAJĄCE ĆWICZENIA Z ODDECHEM 1. Uspokojenie Połóż się lub usiądź wygodnie, zachowując wyprostowany kręgosłup, nie krzyżuj rąk ani nóg. Staraj się głęboko oddychać. Nabierając powietrza, licz: „raz” – wdech, „dwa” – wydech, „trzy” – wdech, „cztery” – wydech itd., aż do liczby twoich lat. Jeśli masz 37 lat, policz do trzydziestu siedmiu, a potem nie przerywając, zacznij liczyć od tyłu: „trzydzieści siedem” – wdech, „trzydzieści sześć” – wydech itd.
Jeśli pogubisz się w liczeniu, zacznij od początku. Ćwiczenie to wycisza umysł, dzięki skoncentrowaniu się na jednej czynności. Warto je wykonywać nawet kilka razy dziennie.
2. Pranajama, czyli wydłużenie oddechu Usiądź na krześle, wyprostuj kręgosłup. Lewą dłoń połóż na udzie. Kciukiem prawej ręki zamknij prawe nozdrze. Głęboko wdychaj i wydychaj powietrze. Następnie palcami środkowym i serdecznym zatkaj lewe nozdrze, a wdychaj i wydychaj prawym. Całe ćwiczenie powinno trwać około 5 minut. Po jego zakończeniu oddychaj normalnie przez 2-3 minuty.
To pochodzące z tradycji wschodniej ćwiczenie jest niezwykle skuteczne w radzeniu sobie z napięciem emocjonalnym.
(Oprac. na podstawie książki Mirosława Słowikowskiego „Powiedz stop!!!…”)
Niepokojące objawy SAD:
• Poczucie, że codzienne obowiązki cię przerastają.
• Nieuzasadniony smutek i skłonność do płaczu.
• Utrata radości życia (czasem też unikanie przyjemnych sytuacji).
• Kłopoty ze wstawaniem i trudności w zasypianiu.
• Drażliwość – irytowanie się z błahych powodów.
• Zwiększony apetyt na słodycze (szczególnie wieczorem i w nocy).
• Brak ochoty na seks. Uwaga! Jeśli te objawy utrzymują się dłużej niż 2-3 tygodnie, skontaktuj się z lekarzem rodzinnym, psychoterapeutą lub psychiatrą.
Marzena Płockafot. shutterstock.com
dla zalogowanych użytkowników serwisu.