Niestety, tak jak w karierze Bachleda-Curuś wykazuje daleko posunięty pragmatyzm, w uczuciach pada ofiarą złudzeń i tęsknot, bo ciągłe marzenia o księciu z bajki odrywają ją od rzeczywistości.Baśniowy charakter jej miłosnych doświadczeń podkreśla opozycja Wenus z mglistym i marzycielskim Neptunem. Wymyślona przez nią bajka zwykle kończy się rozczarowaniem. Dlaczego popełniła ten błąd? Czyżby nie wiedziała, że Colin Farrell ma słabość do kobiet? – Spotkanie, pierwsze czytania, próby ugruntowały mnie w przeświadczeniu, że jest to profesjonalny, skoncentrowany na pracy, kulturalny mężczyzna. Nie gwiazda – wspomina aktorka. Wierzyła, że trafili na siebie, że dobrali się jak dwie połówki jabłka. I że ma w życiu wielkie szczęście, bo spotkała kogoś, kto w podobny sposób patrzy na świat. Tymczasem Colin, romansując z Alicją, spotykał się też z dziennikarką Emmą Forrest. W książce „Twój głos w mojej głowie” opisała ona swój związek z kochliwym aktorem. Nie oszczędziła przy tym Alicji, która odbiła jej kochanka. Przedstawiła ją jako niezbyt rozgarniętą aktorkę, która bezkrytycznie przyjmuje każde kłamstwo, jakie padało z ust Farrella.
W horoskopie Alicji obok Słońca w znaku Byka znajdują się Księżyc, Merkury i Mars, a to oznacza, że jest osobą, która bardzo dba o materialne zaplecze. Troszczy się o siebie, ceni wygodę i luksus. Zna swoją wartość i zna wartość pieniądza. Mając odpowiednią motywację (zwykle finansową), zdolna jest do wielu wyrzeczeń. Naiwna? Tak, może kiedyś była. Dziś przyznaje, że wychowywanie dziecka po rozpadzie związku do łatwych nie należy. Colin jest dobrym tatą, ale głównie weekendowym. Na co dzień musi radzić sobie sama. Mimo to bardzo niechętnie rozstaje się z Henrym. Kiedy Colin chciał zabrać synka na święta, bardzo się zdenerwowała. Jest już odporna na wdzięki swojego byłego mężczyzny, więc zareagowała ostro i… kilka dni później była już z dzieckiem u swoich rodziców w Polsce.
Irlandzki gwiazdor ma jednak nie tylko wady. Bez szemrania zgodził się płacić Alicji wysokie alimenty na syna – 30 tysięcy dolarów miesięcznie (około 100 tysięcy złotych). To spora suma nawet w Los Angeles. „On żadnej swojej byłej nie zostawił z niczym”, komentują plotkarskie gazety. Pierwszej wielkiej miłości, Amelii Warner, na pożegnanie zostawił dom wart 2 miliony dolarów, a innej, Kim Bordenave, z którą ma 9-letniego niepełnosprawnego syna Jamesa, też płaci 30 tysięcy dolarów miesięcznie i jeszcze finansuje koszty jego leczenia.
Runy na nowe uczucia
Choć plotkarskie serwisy piszą, że po burzliwym rozstaniu z Colinem Farrellem jest gotowa na nowy związek, tak nie jest. Wprawdzie o swoim byłym nie wyraża się ciepło, ale regularnie go widuje, kiedy aktor odwiedza małego Henry’ego Tadeusza, i często o nim myśli. To właśnie dlatego Alicji Bachledzie-Curuś do tej pory nie udało się stworzyć nowego, stabilnego związku, o jakim marzy. W przecięciu uczuciowych pęt i otwarciu się na nową miłość aktorce pomoże skrypt runiczny, zrobiony specjalnie dla niej (choć może on też pomóc innym osobom z podobnym problemem).
Pierwsza runa ISA – odcina od przeszłości, zwłaszcza tej negatywnej. Druga, KENAZ, otwiera na nowe. Kolejna, DAGAZ, przynosi cudowną zmianę i daje szansę na doskonały początek. Runa czwarta, GEBO, wniesie w życie naszej bohaterki miłość, przyjaźń i wierność. Piąta to WUNJO, runa radości – pozwoli aktorce cieszyć się z nowego związku. Szósta, EHWAZ, zadba o dobre partnerstwo i współpracę, a JERA da spełnienie. Ostatnia, ósma runa, ODALA, ułatwi stworzenie dobrej rodziny.
Skrypt należy napisać ołówkiem na małej białej kartce. Włożyć do portfela obok dowodu osobistego i nosić przy sobie. Od czasu do czasu warto ją wyjąć i, patrząc na inskrypcję, zwizualizować zapisany w niej cel (potrzebę) z wiarą i przekonaniem, że się spełni, po czym ponownie schować między dokumenty.
Wróżka Ewa Kulejewska
dla zalogowanych użytkowników serwisu.