Życie w stadzie

Życie w stadzieMatriarchat, ale zupełnie innego typu, panuje także wśród słoni. Tutaj też trzon stada stanowią spokrewnione samice i ich potomstwo. Na czele zawsze stoi starsza, doświadczona słonica. Kiedy umrze, jej rolę przejmuje któraś z pozostałych. Stado słoni afrykańskich może liczyć do 20 osobników. Bywa, że tyle pań ma problem, by się ze sobą dogadać. Wtedy stado może się rozdzielić, ale nie musi to oznaczać zerwania kontaktu. Spokrewnione stada często wędrują w pewnej odległości od siebie.

Samców w wieku dorastania nikt z grupy nie wygania. Spędzają jednak coraz więcej czasu na obrzeżach, aż wreszcie odchodzą. Słonie nie mają jednej pory godowej, w czym podobne są do nas. Samiec od czasu do czasu dołącza do pań w celach seksualnych. Tak długo „namawia” samicę, aż ta się zgodzi. W wychowaniu potomstwa ojciec nie bierze udziału. Słoniątko ma za to wokół siebie matkę, armię ciotek, starszego rodzeństwa i kuzynów. Gdy zapłacze, całe stado stara się je uspokoić.

W przeciwieństwie do słoni końskie stado pozwala się prowadzić zarówno ogierowi, jak i silnej, doświadczonej klaczy. W dużym tabunie może być kilka „podrodzin”, złożonych z ogiera i jego kilku małżonek z przychówkiem. Przywódca jako pierwszy pcha się do żłoba, ale można mu to łatwo wybaczyć. Spoczywa bowiem na nim olbrzymia odpowiedzialność. To on – lub ona  – chroni stado i daje sygnał do ucieczki albo obrony. Bo konie w stadzie nie zawsze uciekają. Potrafią też bronić się, kopiąc i gryząc – gdy widzą, że mają szansę wygrać. Biorą wtedy słabszych członków stada w środek.

reklama

Niezwykle silne więzy społeczne panują w stadzie surykatek. Składa się ono zwykle z 2-3 rodzin i może liczyć powyżej dwudziestu osobników. Podczas żerowania czy odpoczynku co rusz któreś zwierzę nasłuchuje i się rozgląda. To wartownik, który w czasie żerowania zajmuje pozycję w wysoko położonym punkcie (np. na drzewie) i obserwuje otoczenie. Mniej więcej co godzinę następuje „zmiana warty”, tak by każdy mógł się najeść. W razie niebezpieczeństwa wartownik wydaje sygnał alarmowy i stado ewakuuje się do nor. Wartownik też jako pierwszy wygląda z norki, wciąż poszczekując, aby reszta pozostała pod ziemią. Dopiero gdy zagrożenie minie, przestaje się odzywać. W stadzie rozmnaża się tylko para alfa. Gdy urodzi inna surykatka, mama alfa zabija jej małe, by ta pomogła zajmować się jej dziećmi.

Życie w stadzieWiele opisanych relacji przypomina nasze życie rodzinne. Jednak jest też typ społeczności zwierzęcych, które fascynują nas swoją odmiennością - to tak zwane społeczności eusocjalne, w których wiele osobników tworzy jakby jeden superorganizm mający coś w rodzaju zbiorowej świadomości...

Tak jest u pszczół. W tym istnym babińcu samce mają tylko jedno zadanie – w swym krótkim życiu muszą zapłodnić królową. Pojawiają się wiosną w liczbie około... 2,5 tysiąca. Zaledwie 10-30 z nich dostępuje zaszczytu kopulacji z królową, po czym giną. Pozostałe wegetują w gnieździe do jesieni, kiedy są przepędzane i giną z głodu oraz zimna. Robotnice również żyją krótko, około 38 dni latem i pół roku zimą. Czyszczą komórki, pielęgnują larwy, zbierają pokarm i wentylują ul. Robotnica zostaje zbieraczką w wieku około 21 dni – to ostatni etap jej „kariery”. Wybiera sobie jeden rodzaj kwiatów, z których przynosi nektar. Inne robotnice zbierają do koszyczków na nogach pyłek, który oddają przy wejściu pszczole magazynierce. A królowa matka? Tylko się bzyka i składa jaja...

Istnieją też ssaki, których struktura społeczna przypomina tę spotykaną u owadów. Obdarzony trudną urodą kretoszczur golec żyje w koloniach, w których jest królowa, dominujące samce (1-3) i robotnicy obojga płci. Sporadycznie powstaje też kasta wędrowna  – mocno otłuszczona – która ma migrować do innej kolonii w celu wymiany genów. Królowa rodzi naraz do 30 młodych, należących do różnych kast.

Nawet gatunki, które zazwyczaj tworzą skomplikowane hierarchie w stadach, machną czasem łapą i... zabiją ćwieka naukowcom. Gdy podczas badań umieszczali oni w klatkach po kilka szczurów, czasem wcale nie dochodziło do wykształcenia hierarchii. Widocznie trafili na osobniki pozbawione ambicji...


Urszula Charytonik
Fot. BE&W, shutterstock.com

Źródło: Wróżka nr 8/2012
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

Promocja wróżka