Czary-mary nad koszem na śmieci


– Skoro większość z nas nie ma pojęcia, co zrobić ze śmieciami, może powinnyśmy zorganizować warsztaty? – zastanawiały się, wertując fachową literaturę w bibliotekach lub tkwiąc po nocach przy komputerze. Tak dotarły do ludzi, którzy wiedzieli, jak spożytkować stare szkło, plastik czy metal. Jak zrobić portfel z kartonu, szklanki z butelek czy żyrandol z rowerów. Teraz wystarczyło ich tylko zgromadzić w jednym miejscu. I wtedy narodził się pomysł na projekt POLtwór i krakowski festiwal. W ciągu dziewięciu miesięcy stworzyły program festiwalu z różnorodnymi warsztatami. Jego koszt wyceniły wstępnie na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zaplanowały, że koszty wynajęcia sal, druku plakatów i honorariów wykładowców pokryją z grantu.

Portfel z kartonu może być efektowny i trwałyFestiwal okazał się wielkim sukcesem. Pojawiły się tłumy zaciekawionych krakowian, zwłaszcza młodych. – Przyszli z różnych powodów. Jedni z powodu wrażliwości na potrzeby planety. Inni potrzebowali zmiany oraz inspiracji do niej. Nie chcieli otaczać się wciąż takimi samymi przedmiotami – wspomina Kasia.

Nie udało się załatwić grantu. Ale nie zawiedli znajomi: od ekspertów, którzy machnęli ręką na swoje gaże, przez właścicieli znanego klubu, którzy użyczyli im sal, nie domagając się w zamian grosza, po drukarnię, która charytatywnie zrobiła ulotki. A z czego żyły w tym czasie twórczynie POLtworu? – Z powietrza – śmieją się. Trochę z... pozowania jako modelki na uczelniach, bardzo pomógł im także wyjazd na winobranie do Francji. Za to cały czas czuły się jak podczas swojej długiej, szalonej podróży.

Kolejną edycję festiwalu POLtwór przygotowały już we współpracy z galeriami sztuki, przy wsparciu stowarzyszenia To.pole i Muzeum Etnograficznego w Krakowie. – Okazało się, że śmieci przyciągają krakowian – śmieje się Agata. POLtwór zresztą stał się rozpoznawalny nie tylko w Krakowie, bo był coraz bardziej kreatywny.

reklama

Sposób na życie, a nie ekomoda

– Nie chciałyśmy propagować krótkotrwałej ekomody – mówi Kasia. – Zależało nam na stworzeniu przestrzeni, w której spotkają się ekolodzy, artyści i ludzie promujący odpowiedzialny biznes. Miałyśmy nadzieję, że uda się nam przemówić jednym głosem. Przede wszystkim o tym, że nie mamy nieskończonego kredytu na eksploatację Ziemi. Agata dodaje, że POLtwór to świetna zabawa formą: – Dzięki warsztatom w kilka godzin możemy się nauczyć, jak z opon zrobić ozdobne klapki na plażę. A ze starych bannerów – torbę na zakupy.

Warsztaty POLtworu prowadzone są nie tylko w muzeach i domach kultury, ale też za kratkami, w ramach projektu dla skazanych, realizowanego razem z rockowym zespołem i niepełno-sprawnym podróżnikiem Jaśkiem Melą. Z warsztatów z więźniami Agata i Kasia wyniosły ważne obserwacje i przemyślenia. Że nawet ci, którzy mają naprawdę niewiele, potrafią się tym dzielić z innymi. – Więźniowie dali nam swoją uważność i potraktowali wszystko niezwykle serio – wspomina Kasia. Nie zapomni skazańca, który na warsztatach z godną podziwu pasją tworzył z odpadów ramkę na zdjęcie dla synka.

POLtwór zrobił też filmy edukacyjne we współpracy z krakowskim MPO. Po to, by odpowiedzieć każdemu na pytanie, po co właściwie segregować śmieci. – Zadają je sobie nawet ci, dla których ekologia to nie tylko slogan – twierdzi Agata. Więc po co? Oczywiście po to przede wszystkim, by śmieci było mniej, a Ziemia była czystsza. – Ale też po to, byśmy dawali z siebie coś innym, nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że nie mamy wiele – mówi Kasia. Bo zawsze jest coś, co możemy dać.  

                        Jak z ubrań zrobić dywan?*            *            *

  • Jak zrobić doniczkę z baneru na 4 kwiatki?

Baner wyciąć w kwadrat, złożyć jak origami - piekło/niebo. Odwrócić do góry nogami", usztywnić. 

  • Jak zrobić kulę dyskotekową z płyt CD?

Stare płyty CD pociąć na drobne kawałeczki. Klejem na gorąco przykleić do starej piłki. 

  • Jak z ubrań zrobić dywan?

Pociąć stare, kolorowe ubrania na paski. Związać końcówki robiąc długa jedną nic, zwinąć kłębek. Dużym szydłem zaczynamy od łańcuszka, później dodając po oczku robimy koło. 



Sonia Jelska
fot. Bogdan Krężel, Beata Motuk,
archiwum www.poltwor.com, www.badcatstudio.pl 



Źródło: Wróżka nr 9/2013
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

Promocja wróżka