Patrz im na ręce

Iluminaci rządzą Europą?
Zakon został rozwiązany, ale likwidacja organizacji nie oznacza, że znikają również jej członkowie. Według zwolenników teorii spiskowych iluminaci przenieśli się do masonerii, nad którą szybko przejęli kontrolę. Najsilniejsze wpływy zdobyli w Stanach Zjednoczonych, co udowodnili, umieszczając na pieczęci USA, a przede wszystkim na banknocie dolarowym swoje symbole – Oko Opatrzności i piramidę. Używali ich także do rozpoznawania się wśród uczestników oficjalnych i towarzyskich spotkań.

Podczas powitania ściskali sobie dłonie w sposób znany tylko wtajemniczonym albo już w trakcie imprezy wykonywali sekretny znak. Najczęściej były nim tworzona z palców piramida lub trójkąt oznaczający Oko Opatrzności. „Czyż nie taki gest wykonały Theresa May i Angela Merkel?" – zastanawiali się w internecie brytyjscy tropiciele spisków. Popularne gazety „Daily Mail", „Daily Express" i „The Sun" już bez owijania w bawełnę zapytały, czy obie przywódczynie należą do iluminatów.

Zaledwie pięć dni po wystąpieniu Theresy May oliwy do ognia dolał przewodnicy Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Podczas spotkania z królem Belgów Filipem I niespodziewanie również on ułożył dłonie w „diament Merkel". O tym, jak będą wyglądały stosunki Wielkiej Brytanii z Unią, w ogromnej mierze zadecyduje troje polityków: Angela Merkel, Theresa May i właśnie Jean-Claude Juncker. Dziwnym zbiegiem okoliczności pokazali publicznie i to niemal w tym samym czasie identyczny gest.

Logika podpowiada jednak, że wielcy tego świata nie muszą wykonywać publicznie sekretnych gestów. Spotykają się bowiem osobiście w miejscach, do których nie mają dostępu osoby postronne, i mogą sobie wszystko powiedzieć w cztery oczy, nie budząc przy tym podejrzeń o jakieś niecne intencje. Zwolenników teorii spiskowych to jednak nie przekonuje. Według nich znaki te są kierowane też do innych członków tajnych stowarzyszeń, informując ich, że to, co polityk mówi publicznie, niekoniecznie jest prawdą. Ale czy ktoś tego jeszcze nie wie?

Co oznacza ten gest?
● Diament nie tylko Merkel – na wykonywaniu jej gestu fotoreporterzy przyłapali także jednego z najbogatszych Amerykanów, specjalistę od gry na giełdzie Warrena Buffetta; członka sekty scjentologów, aktora Toma Cruise'a i rapera Jaya-Z. Ten ostatni wyznał, że chciał, żeby magiczny znak pomógł mu w zdobyciu diamentowej płyty. Życzenie się spełniło, sprzedał
5 mln płyt opatrzonych „diamentem".

● Diabelskie rogi – gest, który polega na wyciągnięciu dłoni z uniesionym palcami wskazującym i małym oraz zaciśniętymi i przytrzymywanymi przez kciuk palcami środkowymi. W tajnych stowarzyszeniach, m.in. iluminatów, tak wyrażano sympatię i poparcie. Kilkakrotnie pokazał go prezydent George W. Bush, zwłaszcza podczas wystąpień na wyższych uczelniach. Wiadomo, że w czasie studiów należał do tajnego stowarzyszenia „Czaszka i piszczele". Nie wiadomo komu – już jako przywódca państwa – mówił w ten symboliczny sposób: „Kocham was".

● Oko Horusa – zasłonięcie otwartą dłonią jednego oka. Sekretny gest znany już w starożytnym Egipcie. Przejęty przez tajne organizacje stał się symbolem podległości patronującym im bóstwom, duchom lub mocom (Opatrzności, Lucyferowi itp.). Wykonywali go m.in. Michael Jackson, Lady Gaga i pisarz Aldous Huxley, autor powieści „Nowy wspaniały świat".

● Dłoń Jahbulona – gest spopularyzowany przez Napoleona, polegający na ukryciu dłoni za pazuchą. Dziś nie przypisuje mu się żadnego tajnego znaczenia, ale kiedyś oznaczał m.in. drugi stopień wtajemniczenia mistrzów niektórych lóż masońskich. Nazwa to skrót imion trzech czczonych w nich bogów: Jahwe, Baala i Ozyrysa. Wykonywali go m.in. Karol Marks, pierwszy prezydent USA George Washington i Józef Stalin.

● Łapa lwa – dłoń przyłożona do serca. Dziś oznaka patriotyzmu, miłości i prawdomówności; Amerykanie często wykonują ten gest podczas słuchania hymnu narodowego. Wywodzi się on jednak z tajnych stowarzyszeń, także przestępczych. Symbolizował w nich obowiązek milczenia i dochowania tajemnic organizacji. Ślubowano to z ręką na sercu, które w razie złamania przysięgi miało zostać wydarte z piersi.

Kazimierz Pytko
ilustracja: Ruth Niedzielska