Nie nazywają tego ucieczką ani rezygnacją. Wręcz przeciwnie, tak jak wybitna pisarka Olga Tokarczuk, która po studiach w Warszawie i świetnie przyjętym debiucie mogła zostać gwiazdą stolicy, a wyprowadziła się do prowincjonalnej Nowej Rudy w Sudetach, mówią, że odnaleźli swoje miejsce.
Unikają sztampowych wyjaśnień udzielanych zazwyczaj przez ludzi, którzy uciekli na wieś. Nie tłumaczą, że szukają ciszy lub protestują przeciwko współczesnej cywilizacji. Chcą po prostu żyć w zgodzie z samym sobą, bliżej natury, w tempie, którego nikt im nie narzuca. Wyjazd do miejsc, w których czas płynie wolniej, dzięki czemu zamiast nieustannie myśleć o tym, co będzie, można delektować się smakiem tego, co jest, nie musi wiązać się z wielkimi wyrzeczeniami i utratą szans na zawodowe osiągnięcia. Wręcz przeciwnie, często bywa tak, że właśnie robiąc to, co sprawia autentyczną satysfakcję, osiąga się największe sukcesy.
Olga Tokarczuk nie straciła pozycji jednej z najbardziej poczytnych polskich pisarek. Andrzej Stasiuk, który urodził się w Warszawie, a zamieszkał pod wsią w Beskidach, zrobił międzynarodową karierę literacką jako piewca najmniej znanych regionów Europy Środkowej. Pisze, wędruje, hoduje kozy i lamy, prowadzi niewielkie wydawnictwo „Czarne”, w którym drukuje nie to, co według sondaży może liczyć na komercyjny sukces, lecz to, co sam uznaje za wartościowe.
reklama
Stanisław Tym, jeden z najbardziej dowcipnych Polaków, autor scenariusza i odtwórca głównej roli w legendarnym „Misiu”, za nic w świecie nie zamieniłby ukochanej Suwalszczyzny na Warszawę, w której byłby ozdobą każdego towarzystwa. Ostatnio zrezygnował z pisania felietonów w stołecznych dziennikach, by spokojnie pomyśleć nad nowym filmem. Aktorka Iga Cembrzyńska i reżyser Andrzej Kondratiuk od lat mieszkają w zabitym deskami Gzowie, ale choć mają z niego daleko do wytwórni filmowych, co kilka lat przedstawiają nowe dzieło. Skromne, nakręcone za niewielkie pieniądze, lecz wysmakowane w każdym kadrze. Dokładnie takie, jakie sobie wymarzą.
Życie „daleko od szosy” wybrała również autorka setek przebojów, z niezapomnianą „Małgośką” na czele, Katarzyna Gärtner. Przeprowadzkę w Góry Świętokrzyskie, na odludzie pod miastem Końskie, początkowo traktowano jak kaprys gwiazdy, która przedłożyła towarzystwo kóz nad ludzi. Z czasem jej dom stał się jednak mekką kabareciarzy, poetów, a nawet muzyków rockowych młodego pokolenia.
Decyzje o radykalnej zmianie drogi życiowej podejmują nie tylko artyści, ale także zamożni i prężni biznesmeni. Ich najbardziej znanym przedstawicielem jest Roman Kluska, założyciel i prezes firmy komputerowej Optimus, który sprzedał wartą ponad 200 milionów złotych firmę, by zająć się działalnością filantropijną, przypominaniem przedsiębiorcom o konieczności przestrzegania w interesach zasad moralnych i... hodowlą owiec.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.