Podmuch wiosny

Rumiana lub ogorzała cera to oznaka dobrego zdrowia. Taki pogląd mamy zakorzeniony nie tylko w świadomości, ale i w genach. Tak nas nauczyła biologia.

Podmuch wiosny Rzutem wewnętrznego oka zainstalowanego miliony lat temu w mózgu oceniamy po twarzy, czy ktoś jest w dobrej formie, czy nie. A wiosną niewiele osób wygląda kwitnąco. Musimy dostać zastrzyk słońca, powietrza oraz witamin, żeby przybyło nam energii. Pomaga też dobre samopoczucie. A to możemy sobie poprawić, poprawiając nieco wygląd.

Najlepszym sposobem na szybkie odświeżenie cery jest kuracja złuszczająca. Zrób to za pomocą kremów z kwasami owocowymi alfa lub beta albo kwasem glikolowym. Stosuj taki krem na noc i na dzień albo tylko na noc. Początkowo może piec, tak jakby skórę kłuły mikroskopijne igiełki. Ale to powinno ustąpić najpóźniej kilka minut po nałożeniu kremu. Poza tym w miarę używania skóra przyzwyczaja się do preparatu. Już po kilku dniach zobaczysz, że cera staje się gładsza i jaśniejsza. Po dwóch tygodniach będzie też bardziej napięta, bo złuszczanie prowokuje produkcję kolagenu.

Skóra zaróżowiona na policzkach mówi o ożywieniu nie tylko nastroju, ale i zmysłów. Jeśli chcesz wyglądać świeżo i wysłać wiosenny sygnał do rozpoczęcia godów, sięgnij po róż. Nakłada się go bardzo delikatnie, dużym pędzlem, lekkimi ruchami.

Chodzi o muśnięcie i naturalne zaróżowienie, a nie namalowanie sobie na twarzy matrioszki. Nabierz więc róż na pędzel, otrząśnij, dotykając nim do wnętrza dłoni i dopiero wtedy maluj. Kolorek nakładamy na kości policzkowe. Żeby dobrze trafić, najlepiej uśmiechnąć się do siebie przed lustrem i machnąć pędzlem tam, gdzie tworzą się najbardziej wypukłe jabłuszka.



Zanim sięgniesz po samoopalacz


  • Zrób piling skóry, żeby naskórek był wszędzie tej samej grubości, bo im jest grubszy, tym ciemniejsze zabarwienie uzyskasz. Nierówna powierzchnia grozi powstaniem plam.
  • Mocno nawilż skórę balsamem lub kremem. Wtedy łatwiej rozprowadzisz samoopalacz.
  • Bezpośrednio przed nałożeniem kosmetyku przetrzyj skórę tonikiem lub roztworem kwasu bornego. Wyrównasz w ten sposób pH i unikniesz plam.
  • Jeśli mimo wszystko opalisz się nierówno, przetrzyj ciemniejsze miejsca wacikiem nasączonym sokiem z cytryny lub wodą utlenioną. Nie trzyj jednak zbyt intensywnie, bo ciemne plamy zamienisz na białe.
  • Po nałożeniu samoopalacza bardzo dokładnie umyj ręce, najlepiej szczoteczką. Wyszoruj zwłaszcza paznokcie, żeby resztki preparatu nie zabarwiły skórek.
reklama
404 Not Found

Not Found

The requested URL was not found on this server.

Źródło: Wróżka nr 5/2007
Tagi:
Już w kioskach: 10/2025

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

Promocja wróżka