Strona 1 z 2
Przyjaźń między kobietą i mężczyzną – możliwa czy nie? Odpowiedź na to pytanie warto znać zwłaszcza wtedy, kiedy najlepszym kumplem twojego ukochanego jest… jego koleżanka z pracy.
Twój mężczyzna zapewnia, że jesteś kobietą jego życia. O niej mówi: to tylko przyjaźń. Czy powinnaś mu wierzyć? Zanim podejmiesz decyzję: „zaprzyjaźnię się z przyjaciółką swojego faceta” lub postawisz mu ultimatum: „ja albo ona”, przyjrzyj się uważnie jemu i sobie.
– Na żadną imprezę nie stroiłam się tak jak na urodziny Aśki – śmieje się Milena, 30-letnia brunetka o kręconych włosach.
– Długo wybierałam prezent. W końcu zdecydowałam się na cienie, które pasują do jej zielonych oczu. Marek dał jej w prezencie drogi krem przeciwzmarszczkowy, bo żartował, że ona ma obsesję zmarszczek. Nie wygląda na swoje 41 lat, ale wiadomo, że kobieta przeżywa ten wiek.
Milena nie wspomniała o tym, że ona przeżywa przyjaźń Marka z Aśką. Starszą od niego o pięć lat, pewną siebie i zakochaną w swoim nowym narzeczonym nauczycielką plastyki. Rozstali się rok temu. A właściwie to on ją zostawił, bo nie mógł wytrzymać jej złych humorów i zaborczości.
Ona szybko związała się z Igorem. Ale kontaktów z Markiem nie zerwała. „A po co mieliśmy zrywać, skoro lubimy się i pomagamy sobie w pracy?” – wzruszał ramionami chłopak Mileny, gdy ona dziwiła się jego przyjaźni z byłą dziewczyną.
reklama
404 Not Found
Not Found
The requested URL was not found on this server.
Gdy poznała Aśkę, przestała się dziwić. Przez cały wieczór przyjaciółka jej chłopaka doradzała mu, jak postąpić w konflikcie z dyrektorem gimnazjum. Milena z ulgą zauważyła, że Aśka rozpromienia się na widok swojego faceta, a na Marka patrzy jak na kolegę. Gdy wspomniała Markowi, że jego przyjaciółka jest na zabój zakochana w narzeczonym, roześmiał się: „Nie dziwię się, ten facet jest dla niej bardziej odpowiedni niż ja”. Gdy to mówił, Milena dostrzegła w jego oczach smutek. Ale nie zastanawiała się nad tym. Cieszyła się, że Marek przyciągnął ją wtedy do siebie i namiętnie pocałował.
– Na urodzinach Aśki świetnie się bawiłam – opowiada. – Wyglądałam naprawdę dobrze, więc nic dziwnego, że jej koleżanki patrzyły na mnie z zazdrością. Ale nie ona. Nie jest z tych kobiet, które zazdroszczą innym urody i dają odczuć, że są lepsze. Mam wrażenie, że poza swoim facetem świata nie widzi, Marka traktuje jak starsza siostra, więc z jej strony nie mam się czego obawiać. Zaprosiłam ją na imprezę u mnie, bo to naprawdę fajna babka.
Oswoić wroga Wydaje się, że Milena przyjęła dobrą strategię: poznać lepiej przyjaciółkę swojego faceta. Polubić ją, a nawet się zaprzyjaźnić. Ale czy w ten sposób sama siebie nie oszukuje? Owszem, Marek twierdzi, że między nim a Asią nie ma już chemii, Aśka ma faceta, a dla Marka jedynie ciepłe, koleżeńskie uczucia. Obiektem jej namiętności jest ktoś inny. Ale to nie powód, żeby spoczywać na laurach.
W tej sytuacji problemem nie jest przyjaciółka. Problemem jest to, co Marek czuje do Aśki. Gdyby Milena przyjrzała się uważniej, dostrzegłaby, że mimo deklaracji: „między nami nic nie ma”, „nie mogłem z nią wytrzymać”, on nie wyobraża sobie świata bez sms-ów, e-maili i spotkań na kawie z Aśką. Dla Mileny ma czas dwa razy w tygodniu. Nudzą go jej znajomi.
W ostatniej chwili odwołuje wyjście do kina, bo jest zmęczony. Spotkań z Joanną nie odwołuje. Czy rzeczywiście chodzi tylko o to, że rzadko się spotykają, bo nie mają czasu? A może tak naprawdę on czuje do niej więcej, niż się sam przed sobą przyznaje? Nie ma co się oszukiwać, przyjaźń faceta z byłą dziewczyną zwykle ma drugie dno. Zwłaszcza jeśli rozstali się stosunkowo niedawno.
Jeśli jesteś w podobnej sytuacji jak Milena, nie wpadaj w panikę, że wasz związek nie ma szans. Daj sobie i jemu czas. Sobie na przyjrzenie się sytuacji. Jemu na to, żeby dostrzegł, że między wami jest prawdziwa bliskość, czułość i namiętność. Niejedno udane małżeństwo zaczyna się wtedy, gdy partner jeszcze do końca „nie wyrósł” z dawnego związku. Często chodzi nie tyle o przyjaciółkę, ale o to, że mężczyzna nie umie przeżyć straty i końca czegoś, co było dla niego ważne. Przyjaźniąc się z byłą, nie czuje się opuszczony przez kobietę, która kiedyś się dla niego liczyła. Co więcej, może czuć się wyjątkowy: „inni rozstają się w złości, a ja potrafiłem zakończyć ten związek z klasą!”.
Zamiast tracić czas na zaprzyjaźnianie się z przyjaciółką ukochanego, postaw na zacieśnianie więzi ze swoim mężczyzną. Postaraj się, żeby wspólny czas był dla was obojga ekscytujący i przyjemny. Lubi tańczyć? Namów go na kurs tanga. Uwielbia filmy akcji?
Oglądaj je razem z nim. Chodzi o to, żeby w twojej obecności poczuł przypływ adrenaliny i to fizyczne pobudzenie skojarzył z kobietą, która jest koło niego, czyli z tobą. Jednocześnie „udomawiaj” go: ugotuj zupę, która kojarzy mu się z dzieciństwem, upiecz ciasto, którym będzie pachniał cały dom. Dzięki temu masz szansę, że zamiast spotkania z przyjaciółką wybierze wieczór z tobą. I w końcu ci zaproponuje: zamieszkajmy razem.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.