Waga czy nie Waga?

Ma wszystko. Urodę, sławę, talent. Podziwiają ją zarówno krytycy, jak i widzowie. W dodatku jest jedną z niewielu, którym udało się pogodzić karierę z rodzinnym szczęściem. Oficjalnie nie ma wrogów. Mimo to podczas prywatnych rozmów koleżanki po fachu z zazdrością opowiadają, że jest jedyną aktorką, której nikt nie liczy lat. Ale nawet Danuta Stenka ma swoje demony. W dodatku zapisane w gwiazdach.

Nawet Danuta Stenka ma swoje demony...Piekło depresji

Pokonała drogę od zera do bohatera. Jak każdej gwieździe, która tego dokonała, również i jej co jakiś czas zdarza się wrócić na dno – w piekło depresji. I choć przyznaje, że dobrze być piękną, szczęśliwą i bogatą, to nie kryje, że poznała też smak załamania.

Jak sama mówi, jego powodem może być wszystko: przeforsowanie, pora roku albo pustka, która pojawia się, gdy aktor dowiaduje się o przerwaniu zdjęć do serialu, albo że spektakl spadł z afisza. Stenka ma kilka takich doświadczeń, choćby ostatnio z kryminalnym serialem „Instynkt”. Jej ostatni taki dół trwał dobre pół roku.

– Budziłam się rano – wspomina – i zanim otworzyłam oczy, chciało mi się płakać. Jakbym straciła sens życia. Dopadł mnie bezgraniczny, permanentny smutek bez powodu. I przyszła myśl, że mój czas się skończył. Że wdrapałam się na zawodowy szczyt i teraz czeka mnie już tylko zjazd…

Stenka zrzuca to na karb zawodowego stresu, ale w jej wypadku nie jest to takie proste. Na problemy w pracy nałożył się też kryzys wieku średniego. I najważniejsze: skłonność do popadania w melancholię oraz do załamań nerwowych, którą ma zapisaną w gwiazdach. Bo choć typowe Wagi nie dopuszczają do siebie przykrych uczuć, skupiając się raczej na tym, co przyjemne, to w horoskopie Danuty Stenki Słońce i Księżyc w Wadze tworzą kwadraturę do Saturna. Konsekwencją tego jest właśnie podatność na depresję.

reklama

Zodiakalny mieszaniec

Jej urodzinom towarzyszyły rzeczy niezwykłe nie tylko na niebie, ale też na ziemi. 9 października 1961 roku w kaszubskim Gowidlinie wybuchł wielki pożar. Podsycany silnym wiatrem, ogień pochłaniał dom za domem. Agata Stenka, w dziewiątym miesiącu ciąży, biegając jak w ukropie, wynosiła dobytek na pole. Następnego dnia przyszła na świat Danuta.

Na przekór dacie urodzenia nie jest stuprocentową Wagą. Niby jak większość urodzonych między 23 września a 23 października dzięki wpływom Słońca i Księżyca ma mnóstwo czaru, uroku osobistego i chętnie to podkreśla. Za miłą, uprzejmą i pełną wdzięku powierzchownością skrywa się jednak potężna, nieco mroczna osobowość.

W odróżnieniu od typowych Wag, które choćby świat walił im się na głowy, będą udawać, że życie jest bajką, Stenka jest skupiona na sobie i swojej pracy. A to za sprawą Panny, w której znaku w chwili urodzenia aktorki znalazła się patronująca Wadze Wenus. Dzięki niej jest prawdziwą żelazną damą, która wszystko ma dokładnie poukładane i zaplanowane oraz konsekwentnie, punkt po punkcie, realizuje swoje zamierzenia. I to nawet mimo tego, że cały czas musi walczyć ze swoimi słabościami. Tak w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Przy czym o ile w tym pierwszym wciąż przegrywa ze swoją skłonnością do bałaganiarstwa, o tyle w tym drugim nie ma rzeczy, której by nie zrobiła – w amerykańskim filmie „Dzieci Ireny Sendlerowej” jako jedyna polska aktorka zagrała bez dubbingu – po angielsku.

Skąd takie rozdwojenie, a nawet roztrojenie jaźni? Wszystko dlatego, że Danuta Stenka w istocie jest zodiakalnym mieszańcem. Dzięki niezwykłemu układowi gwiazd jest w niej trochę ambitnego, uzależnionego od sukcesów i zdyscyplinowanego Koziorożca, skrupulatnej i powściągliwej Panny oraz zawziętego Skorpiona.

Danuta Stenka jako George Sand w filmie „Chopin. Pragnienie miłości”.Żelazna dama

Urodziła się na Kaszubach, ale jest opanowana jak rodowita Japonka. Dzięki Wenus, przebywającej w znaku Panny, gdy poczuje się źle potraktowana, zamyka się w sobie, a potem stara się nigdy więcej nie spotykać z tymi, którzy ją zawiedli. Raczej nieufna, na początku znajomości woli zachować dystans. Jest wyrafinowanym strategiem. Z jednej strony, jak na Wagę przystało, stonowana i ugodowa, z drugiej – zawsze stawia na swoim.

Za sprawą potrójnej koniunkcji Marsa, Merkurego i Neptuna w zadziornym Skorpionie potrafi być skrajnie asertywna, a czasami wręcz dominująca. Choć z reguły deklaruje chęć współpracy, to musi się ona odbywać na jej zasadach. I to zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym.

Kręcąc serial „Pogoda na piątek”, potrafiła podrzeć scenariusz i wykrzyczeć reżyserowi, żeby sam grał sobie takie brednie. W domu też wszystko toczy się pod jej dyktando. Mąż, Janusz Grzelak, aby ułatwić żonie karierę, przed laty porzucił aktorstwo. Zajął się biznesem, prowadzeniem domu oraz wychowaniem dwóch córek: Pauliny (dziś 18 lat) i Wiktorii (11 lat).

Kwadratura Saturna ze Słońcem i Księżycem obdarzyła Danutę Stenkę wielką ambicją. To właśnie ona jest źródłem jej tytanicznej wręcz siły i determinacji w osiąganiu postawionych sobie celów. Dlatego kiedy aktorka opowiada, że najważniejszą wartością w jej życiu jest rodzina, nie do końca można jej wierzyć. Tak naprawdę na pierwszym miejscu stawia pracę.

Źródło: Wróżka nr 10/2011
Tagi:
Komentarzy: 1
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl