Kiedy Jowisz kłóci się z Wenus

Wakacyjny romans – namiętny i zaskakujący może być początkiem miłości na resztę życia. Ale też przyczyną cierpienia i frustracji. Jak potoczą się jego dalsze losy? O tym zdecyduje położenie Wenus i Jowisza w horoskopie urodzeniowym...


Magda z zachwytem przyglądała się jego beżowej opaleniźnie i patrzyła w niebieskoszare oczy... Przyjechała nad morze, żeby odetchnąć. Niedawno zakończyła miłosną przygodę z Przemkiem. Ten krętacz zapewniał, że od dawna nic go z żoną nie łączy, a spłodził z nią kolejne dziecko. I wtedy przestał interesować się kochanką.

Cierpiała bardzo. By znaleźć pocieszenie i oderwać się od wszystkiego, postanowiła pojechać na wakacje. Nad morze. Cudownie! Planowała, że zajmie się sobą, schudnie i poszuka nowej miłości. A ta nie dała na siebie czekać.

Znajomość zaczęła się ogniście. Ukradkowe zerknięcia na plaży szybko przerodziły się w przeciągłe, namiętne spojrzenia. Okazało się, że Marek mieszka w sąsiednim pensjonacie i jada ryby w tej samej smażalni co Magda. Przysiadł się do niej któregoś razu, a ona bez wahania okazała mu zainteresowanie. Namiętne chwile w łóżku były już tylko kwestią czasu.

Magda czuła się szczęśliwa. Marek był jej wymarzonym męskim ideałem. Muskularny, opiekuńczy, szalony. Spędzali razem całe dnie i noce. Kochali się na plaży, nie zważając na tłumy spacerowiczów wokół. Opowiedzieli o sobie wszystko. Magda szaleńczo się zakochała.

Ze współczuciem słuchała opowieści Marka o tym, jak żona go zostawiła dla innego i w dodatku opróżniła konta. Magda zaprosiła więc ukochanego do swojego pokoju i za to zapłaciła. Ryby, gofry i piwo też fundowała. Ale czego nie robi się dla miłości? On tak cudnie całował i mówił, że kocha...

Czar prysnął, gdy pewnego upalnego poranka obudziła się w pensjonacie... sama. Marek się ulotnił wraz z jej kartą płatniczą. Zanim się zorientowała, zdążył opróżnić jej konto. Jak kolejne szklanki piwa, za które naiwnie płaciła. Jak on mógł mnie tak zranić? Tak oszukać? – zastanawiała się pogrążona w smutku i samotności. Po odpowiedź udała się do gabinetu astrocoacha.


Komentarz astrocoacha Aleksandry Nowakowskiej:

Zajrzałam do horoskopu urodzeniowego Magdy. Wszystkim jej kłopotom jest winien nieharmonijny układ Wenus i Jowisza, czyli kwadratura tych planet.

Wenus odpowiada za relacje i sposób bycia. A Jowisz, który ma zwykle dobroczynny wpływ, w tym układzie sprawia, że życie miłosne przypomina pasmo niefortunnych przygód. Dlaczego Magda ich doświadczała? Bo kwadratura Wenus z Jowiszem obdarza wylewnością, nadmierną otwartością, słomianym zapałem, ślepym idealizmem, wręcz naiwnością.

Osoby z takim aspektem mają olbrzymią skłonność do przesady. Wydają za dużo pieniędzy, za dużo jedzą i mówią. Szybko decydują się na seks. Są lekkomyślne i wygodne. Kochają ekstrawagancję i szokowanie innych. Są przy tym optymistycznie nastawione do życia, kontaktowe, przyjacielskie. I tak szczere, że wydaje się, że mają serce na dłoni.

Jednak ich problemem jest to, że bardziej kochają stworzony we własnym umyśle ideał niż prawdziwą osobę. Namiętność mylą z miłością. Uwielbiają romanse, które mają posmak ryzyka. Dlatego po porażkach miłosnych szybko się otrząsają. I... wpadają w kolejne toksyczne ramiona. Mają kłopot z trzeźwą oceną rzeczywistości.

Powodem tego wszystkiego jest psychiczny mechanizm obronny, który ma im uniemożliwić prawdziwą bliskość z partnerem. To strach przed stabilnością wynikający z braku poczucia wewnętrznego bezpieczeństwa. Takim osobom łatwiej jest przeżywać dramaty rodem z oper mydlanych, niż wieść spokojne, codzienne życie z ukochaną osobą. Wolą pędzić przed siebie i przeżywać ekscytacje, niż głęboko czuć. Wybierają rozmach i ekstrawagancję, odrzucając urok subtelnych przyjemności czy zdrową normalność.

Receptą na ten nieharmonijny aspekt jest nauka umiaru. We wszystkim. A także nawiązanie kontaktu z ziemią i swoimi uczuciami. Żeby nie wylewać dziecka z kąpielą, osoby takie powinny swój naturalny dar przeżywania przygód wykorzystać do podróżowania, a hojność do pomagania potrzebującym. Otwartość na nowości, odwaga i wspaniałomyślność to jasne strony kwadratury Wenus i Jowisza.

AN, WR
fot. shutterstock