Najwspanialsze w byciu z kobietą jest to, że zawsze czuję się swojsko. Jak gdybym w końcu trafiła na kogoś, kto mnie rozumie lepiej niż ja sama. Ona wie, co mnie kręci i czego nie lubię. Potrafi odczytywać sygnały mojego ciała tak, jak nie umie żaden facet. I doprowadzić mnie do orgazmu w czasie krótszym od pięciu minut. (Julia, 31 lat)
Chętnie znowu całowałabym się z jakąś dziewczyną. Tamta sprawa z Madonną to był jednorazowy wyskok, ale w sumie dziewczyny przyjemnie się całuje – są miłe i miękkie – oznajmiła niedawno piosenkarka Christina Aguilera. Inna aktorka, Drew Barrymore, oświadczyła, że lubi kobiety w sensie jak najbardziej erotycznym. Z kolei Angelina Jolie, uosobienie seksu, zadziwiła wszystkich podczas jednej z konferencji prasowych, mówiąc, że uwielbia kobiety. Wszystkie. I te bardzo szczupłe, i te masywne.
– Mężczyźni to fantastyczne stworzenia i nikt nie twierdzi, że nie potrafią być zabawni, seksowni czy dobrzy w łóżku. Ale kontakt miłosny z kobietą może stanowić tak cudowne przeżycie, jakim niekoniecznie bywa seks z facetem. Zbliżenie z inną dziewczyną ma w sobie coś instynktownego, coś pierwotnego i naturalnego – mówi Julia.
O homoseksualizmie mężczyzn mówi się coraz otwarciej, zresztą, przyznajmy, zadbali o to sami zainteresowani. Tymczasem miłość kobiety do kobiety wciąż nie może wyjść z szafy. A jeśli już zdecyduje się wyjść, to narażona jest na dużo większe ryzyko niż faceta do faceta. Tabu zaczęły przełamywać kobiety ze świecznika – ze świata kultury, polityki, biznesu. Tymczasem miłość pani do pani to rzecz stara jak świat. Ta, która woli seks z inną, nazywana jest lesbijką. Bo właśnie z wyspy Lesbos pochodziła Safona, poetka, której przypisuje się taką orientację.
Dziewczyna zamiast faceta
Kiedy pierwszy raz kochałam się z kobietą, początkowo czułam się trochę niezręcznie. Nie byłam pewna, czy ona chce, żebym ją pieściła tak, jak pieściłam się sama. Właściwie nie wiedziałam za dobrze, co robić. Ale zaczęłyśmy się całować, śmiać i dotykać, a potem poszło już gładko. (Liza, 23 lata)
Choć wciąż nie do końca wiadomo, co decyduje o tym, że niektórzy osiągają satysfakcję seksualną poprzez kontakt z partnerem tej samej płci, to naukowcy nie mają wątpliwości: przyczyny kształtowania się takich orientacji są u obu płci podobne. Znaczenie mogą mieć czynniki genetyczne i prenatalne (zaburzenie rozwoju w życiu płodowym) i środowiskowe oraz wiele innych.
reklama
Ale np. zaburzone relacje z rodzicami, a zwłaszcza z ojcem, u lesbijek zdarzają się częściej niż u gejów. Zaobserwowano także, że lesbijki były w dzieciństwie częściej molestowane seksualnie niż geje. To pokazuje, że pewne czynniki mogą bardziej wpływać na homoseksualizm kobiet niż mężczyzn.
Aż 70 proc. lesbijek ujawniło, że w okresie dzieciństwa unikały typowych zabaw dziewczęcych, woląc towarzystwo chłopców, w porównaniu do 16 proc. kobiet gustujących tylko w panach. To, co przede wszystkim odróżnia homoseksualizm kobiecy od męskiego, to zmienność. Facet, kiedy już uświadomi sobie i zaakceptuje własną odmienność, to zazwyczaj trzyma się jej do końca życia. Z kobietą jest inaczej. Ona będzie długo się jej wypierała. A nawet, jeśli już się z nią pogodzi, to jeszcze nieraz może wiązać się z mężczyzną.
Virginia Stephen, pisarka, eseistka, a przede wszystkim feministka, żona pisarza Leonarda Woolfa, już od nastoletnich lat czuła, że ciągnie ją do dziewczyn. Jednak związała się z facetem, by szybko uciąć sobie romans z kobietą. Przez wiele lat nie mogła się zdecydować, którą płeć bardziej woli. Wybrała poetkę i powieściopisarkę Vitę Sackville-West.
Boskie orgazmy tylko z kobietą Rzecz nie w tym, że nie lubię facetów. Lubię ich i to bardzo. Chodzi o to, że robienie tego z kobietą jest zupełnie innym przeżyciem. Kobiety są delikatne i słodko pachną. Ich skóra jest przyjemna w dotyku i według mnie bycie z kobietą umożliwia prawdziwe odkrycie tego, co delikatne we mnie samej. (Beata, 29 lat) Badania potwierdzają, że panie, które wybierają seks z paniami, intensywniej przeżywają rozkosz niż te z panami. Prawie 70 proc. lesbijek podczas każdego aktu miłosnego doznaje orgazmu, podczas gdy ma go tylko 40 proc. osobniczek gustujących wyłącznie w facetach.
Płeć piękna silniej od męskiej reaguje na dotyk, gdyż ma cieńszą skórę, lepiej ukrwioną. Ma, jak to określają psycholodzy, wrodzony silniejszy głód dotyku. Kobiety mocniej reagują na zapachy, często przywołujące wiele miłych wspomnień. – Próbowanie, jak smakuje moja partnerka, jest bardzo podniecające. I nie chodzi tu tylko o smak soczystej pochwy, ale i jej naskórka. Podnieca mnie to równie mocno. Ten smak kojarzy mi się z najprzyjemniejszymi smakami z mojego dzieciństwa – mówi Beata.
Związki lesbijskie, jak oceniają seksuolodzy, są trwalsze niż faceta z facetem. Wynika to z wielu przyczyn, np. ich wspólne zamieszkiwanie mniej rzuca się w oczy i często jest postrzegane jako bycie razem sióstr, kuzynek, koleżanek. Ponadto pokazywanie się razem jest bardziej akceptowane, a nawet traktowane jako zjawisko naturalne.
Kochaj się z kobietą, poznasz swoją kobiecość Uwielbiam dotykanie kobiety i bawienie się jej piersiami. Ubóstwiam je z wielu powodów. Przede wszystkim mężczyźni ich nie posiadają. Są miękkie, niepowtarzalne, mają bardzo różne kształty i rozmiary. Lubię ssać, delikatnie kąsać i lizać jej sutki. Przepadam za tym, gdy kobieta siedzi na mnie i przysuwa piersi do moich ust, trącając nimi moje wargi. (Stella, 32 lata)
Podobno co dwudziesta pani woli przedstawicielki swojej płci. Ale przynajmniej w naszym kraju ujawnia się ich mniej niż 10 proc. Na ile jednak jest to silnie uświadomiona odmienność, a na ile tylko ciekawość i chęć eksperymentowania, trudno powiedzieć. Właśnie ze względu na tę zmienność kobiecego homoseksualizmu. Nie wszystkie łatwo radzą sobie ze swoimi preferencjami. Mogą mieć poczucie winy lub wręcz dojść do wniosku, że są kimś gorszym, zepsutym. Najważniejsze to mieć świadomość, że nie ma w tym nic nienormalnego.
Seks z inną kobietą może być namiętny, piękny i romantyczny. I wcale nie musi oznaczać głębokiej odrazy do mężczyzn, konieczności porzucenia faceta. Nie wyklucza też możliwości pokochania jakiegoś pana w przyszłości. Chodzi o to, aby przyzwolić sobie na doświadczenie czegoś, czego nie osiągnie się z mężczyzną. Poznać własne ciało przez pryzmat drugiej kobiety. Choćby raz w życiu. Oczywiście tylko wówczas, gdy odczuwa się taką potrzebę.
Kiedy pierwszy raz byłam z kobietą, ona usiadła mi na kolanach i zaczęła mnie pieścić. Postanowiłam posunąć się o krok dalej, więc zaprowadziłam ją do sypialni i tam wzięłyśmy się do dzieła. Okazało się, że dla niej to także był pierwszy raz z dziewczyną. Poszło nam wspaniale. Lubiłam nad nią dominować, co nigdy mi się nie zdarzało z facetami. I wcale to nie było dziwne. Czułam, że robię coś zupełnie naturalnego. (Maja, 25 lat)
W starożytnych Indiach bliskość intymną kobiet – wspólne kąpiele, spanie, pieszczoty – traktowano jako rzecz naturalną. Związki lesbijskie często były spotykane (i nadal są) w Chinach i Japonii. I oceniane tolerancyjnie. Żyjemy w idealnych czasach do zaspokajania ciekawości i urzeczywistniania śmiałych fantazji. Jedną z nich może być seks kobiety z kobietą. I niekoniecznie będzie to świadczyć o homoseksualizmie. A jeśli tak, to nie ma się czego wstydzić i nie trzeba z tym walczyć.
Bożena Stasiakfot. shutterstock
dla zalogowanych użytkowników serwisu.