Jak przygotować kąpiel dla zdrowia i urody

Zimowy wieczór to najlepsza pora, by zanurzyć się w wannie z ciepłą wodą pełną odżywczych składników. Dobrze to zrobi urodzie i zdrowiu. 

Kąpiel może być momentem szczególnym. Odpowiednio przygotowana, służy urodzie oraz zdrowiu, ożywia też umysł.

Jak przygotować zdrowotną kąpiel? 

Na początek warto wziąć krótki oczyszczający prysznic, nieco cieplejszy od naszego ciała, bo wtedy rozluźniają się napięte mięśnie. Strumień działa jak masaż pobudzający układ krążenia. Pod wpływem ciepła naczynia krwionośne rozszerzają się, a skóra „otwiera" i organizm pozbywa się złogów, jednocześnie pobierając z wody potrzebne mu składniki.  

Potem czas na kąpiel właściwą. Powinna trwać około pół godziny. Po niej nie wycieramy się, lecz owijamy w szlafrok i wskakujemy do ciepłego łóżka. Wbrew pozorom takie zabiegi mają silne działanie. Pierwszy może nawet wywołać wrażenie dużego osłabienia. Trwałe efekty dla zdrowia i urody zauważymy już po kilku kąpielach jednego rodzaju. Jeśli nie mamy czasu, by robić je codziennie, spróbujmy choćby co 2-3 dni. 

Ile ziół wsypać do wanny?  

Są różne zalecenia, np. łyżka na litr wody (mała wanna ma ok. 80 l pojemności, średnia ok. 150). Można zacząć od 50 g ziół (standardowe opakowanie) i stopniowo zwiększać ich ilość. 

Zioła, rozdrobnione np. w młynku do kawy, zalewamy rano chłodną wodą. Wieczorem ogrzewamy do 80°C i po kwadransie wlewamy do wanny. Ze zmielonego suszu przejdzie do wywaru więcej cennych składników.

Kąpiel krzemionkowa - na skórę, paznokcie i włosy  


Choć nasz organizm zawiera tylko śladowe ilości krzemu, to pierwiastek ten odpowiada za całą jego gospodarkę mineralną. Warto wiedzieć, że z pokarmu przyswajamy tylko połowę zawartego w nim krzemu. Jeszcze mniej, gdy w jedzeniu jest dużo magnezu i błonnika, a przecież to najczęściej używane suplementy diety.

Krzem jest ważny dla naszej skóry, bo bierze udział w syntezie kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, które są głównymi jej budulcami. A to już decyduje o lepszej czy gorszej urodzie. 

reklama


Bogate w krzemionkę są skrzyp, miodunka, poziewnik, przytulia, rdest ptasi, pokrzywa, perz i ogórecznik. Zioła krzemionkowe trzeba gotować na wolnym ogniu co najmniej 10 min. Garnek z odwarem odstawiamy na kilka godzin, najlepiej na noc. Warto dodać do niego szklankę albo dwie octu jabłkowego (w zależności od wrażliwości skóry), bo kwasy ułatwiają ekstrakcję większości minerałów z ziół. 

Do kąpieli krzemowej można dodać 1-2 szklanki siarczanu magnezu (znanego jako sól Epsom albo sól gorzka). To nie tylko doskonała metoda uzupełniania niedoborów magnezu (przez skórę wchłania się dużo lepiej niż z tabletek!), ale też skuteczny sposób na wyciszenie procesów zapalnych, rozluźnienie mięśni (także mimicznych) i odżywienie skóry.

Kąpiel saponinowa - dla skóry atopowej 


Ta kąpiel nie tylko leczy stany zapalne, ale też uspokaja, obniżając ciśnienie krwi i spowalniając rytm pracy serca. Warto więc zaplanować ją na wieczór tuż przed snem. Do ziół saponinowych należą: mydlnica, bluszcz, fiołek wonny i psianka. Zioła te działają także przeciwobrzękowo i poprawiają krążenie krwi. Przed użyciem trzeba je gotować przez kwadrans na małym ogniu.

Do garnka można też włożyć zebrane jesienią kasztany. To wciąż niedoceniany, a cenny surowiec kosmetyczny. Dzięki zawartości eskuliny, która wnika do najdrobniejszych żyłek, zapobiegają powstawaniu pajączków. A zawarta w nich escyna hamuje działanie enzymu, który rozkłada kwas hialuronowy będący głównym budulcem śródbłonka naczyń krwionośnych.

 

Kąpiel owsiana - wzmocni włosy, zwalczy stany zapalne 

Taka kąpiel nie tylko wygładzi skórę, lecz także zadziała leczniczo na trądzik młodzieńczy i różowaty, egzemy oraz opryszczki. Przyniesie ulgę w świądzie bez względu na jego przyczynę (może nią być atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, ospa wietrzna czy gojące się oparzenia).

Kilogram płatków owsianych lub słomy owsianej (do kupienia w niektórych zielarniach i sklepach internetowych) zalewamy 5 l ciepłej wody i odstawiamy na kilka godzin. Potem gotujemy około pół godziny. Przecedzony odwar wlewamy do wanny. 

Włosy również lubią kąpiel owsianą: delikatne staną się mocniejsze, sztywne zaś będą bardziej elastyczne i podatne na układanie. W wersji ekspresowej
– do wanny wsypujemy 2 szklanki mąki owsianej i nalewamy ciepłą wodę. Można jeszcze dodać litr tłustego mleka albo nawet filiżankę mleka w proszku. Mąka owsiana nie zapycha odpływu! 



Kąpiel lniana - nawilży skórę

Siemię lniane (czyli po prostu nasiona lnu) zawiera mnóstwo cennych składników: związki śluzowe, kwasy organiczne, enzymy, sole mineralne magnezu, cynku i żelaza. Przede wszystkim jednak jest zasobne w olej, który zawiera fitosterole, witaminę E oraz glicerydy kwasów nienasyconych – między innymi linolenowego i linolowego. Szczególnie cenne są te ostatnie składniki, gdyż poprawiają funkcjonowanie membran oraz przestrzeni międzykomórkowych, co chroni przed wysychaniem zewnętrzną warstwę skóry. Utracie wilgoci zapobiega również witamina E, która wzmacnia barierę lipidową naskórka. Siemię lniane jest więc naturalnym nawilżaczem. 

By uzyskać z niego żel do kąpieli, wystarczy zalać łyżkę nasion niewielką ilością wody (można gotować przez kilka minut na małym ogniu, ale nie jest to konieczne). Będzie gotowy już po pół godzinie. 

Uwaga! Osoby z dużymi żylakami czy problemami krążeniowymi powinny zachować w wannie ostrożność. Przy niskim ciśnieniu nie wolno gwałtownie podnosić się z pozycji leżącej, bo krew z rozszerzonych ciepłą kąpielą naczyń nie zdąży dopłynąć do głowy. Może to wywołać zasłabnięcie albo nawet omdlenie.


Anna Zamęcka
fot.: shutterstock

Źródło: Wróżka, nr 12/2016
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl