Siła afrodyzjaków: jedzenie pobudza seksualną energię

W waszej sypialni wieje chłodem? To wybierzcie jedzenie, które rozgrzeje atmosferę i pobudzi seksualną energię.

Siła afrodyzjaków: jedzenie pobudza seksualną energię

Od wieków ludzie poszukują środków, które sprawiają, by zawsze się chciało i, oczywiście, mogło. Tak odkryto różnorodne afrodyzjaki. Jądra byków, kozłów, kogutów, mięso żółwi, ostrygi, żeń-szeń, owoce granatu, figi i wiele innych potraw ma gwarantować fantastyczne spełnienie w łóżku.

Jedzenie rzeczywiście pobudza seksualną energię. Wcale nie trzeba jednak sięgać po egzotyczne specjały, ponieważ skuteczniejsze afrodyzjaki znajdziesz w najbliższym warzywniaku!

Ponętne kształty

Na niektóre warzywa i owoce wystarczy popatrzeć. Działają pobudzająco nie tyle z uwagi na to, co zawierają, ile ze względu na zmysłowe kształt. I tak na przykład widok jędrnego zielonego ogórka, połyskliwej cukinii czy dobrze „zbudowanej” marchewki może podziałać na kobiety podniecająco.

A na mężczyzn podziała widok fig, soczystych brzoskwiń, rozłupanej łupiny orzecha włoskiego czy kasztana, kwiatów storczyka, do złudzenia przypominających kobiece intymne miejsce.

Jabłko, pomidor...

Biblijna Ewa kusiła Adama jabłkiem i zdaje się, że od tego czasu jest ono uważane za afrodyzjak. Podobnie jak pomidor, którego Francuzi nazywają właśnie „jabłkiem miłości”. Seksualną wydolność zwiększa likopen, naturalny barwnik występujący nie tylko w pomidorach, ale także w wielu innych żółtych, pomarańczowych i czerwonych warzywach.

Z kolei soczyste owoce, jak maliny, brzoskwinie, gruszki, wzmagają pożądanie. Ich soki u wielu mężczyzn wywołują skojarzenia z naturalną soczystością (a więc gotowością na seks) ich partnerek. Nie bez powodu kochankowie przed miłosnym zespoleniem karmią się nawzajem np. malinami czy winogronami.

Stary poczciwy lubczyk

To ziele od wieków uważane było za eliksir miłości. I nie bez powodu. Zawarte w nim olejki eteryczne rozszerzają naczynia krwionośne, także w miejscach intymnych. A jak krew buzuje, to rośnie i pożądanie, i możliwości spełnienia.

Podobnie, choć nieco mniej intensywnie, działa seler, zarówno korzeniowy, jak i naciowy. O ile jednak lubczyk rozpala z jednakową mocą obie płcie, o tyle seler jest skuteczniejszy w przypadku panów.

Papryczki i papryki

Apetyt na seks wzmagają rośliny zawierające kapsaicynę, związek nadający im ostrości. Bogate w nią są niektóre rodzaje papryk, zwłaszcza chili. Błyskawicznie rozszerzają naczynia krwionośne, rozgrzewają, pobudzają do łóżkowych igraszek. Ale osoby z wrażliwym układem pokarmowym powinny po nie sięgać ostrożnie. Z bolącym brzuchem trudno być superkochankiem.

Arbuz jak viagra

Jest prawdziwym przebojem. Szczególnie panowie nie powinni go sobie żałować. Zawiera cytrulinę, która w organizmie przekształca się w argininę, aminokwas zwiększający stężenie tlenku azotu. Czyli działa tak jak viagra! Wystarczy spory kawałek na ok. 2 godziny przed seksem, żeby poczuć w sobie sprawczą męską siłę.

Tekst: Bożena Stasiak