Zwykłym potrawom potrafi dodać niezwykłego, czasami nawet prowokacyjnego uroku. Ozdabia, ulepsza i… smakuje. Sos. Kropka nad i świątecznego stołu.
Kiedy go przygotowuję, czuję się jak alchemik, bowiem cała tajemnica wyśmienitego sosu tkwi w subtelnej równowadze konsystencji, zapachu i smaku. Dobra ręka do sosów to magia. Gdy zaczynałam swoją przygodę z kuchnią, byłam zafascynowana egzotycznymi przyprawami, więc każdej nowo poznanej używałam w nadmiarze. Dziś wiem, że zapach sosu musi być subtelny, a zarazem konkretny. Zbyt duża ilość składników powoduje „szum zmysłów” i… cały czar pryska.
Tajemnica dobrego sosu to nie tylko proporcje jego składników – to także barwa i konsystencja. Sosy są jak doskonałej jakości materiały, bywają jedwabiste, lejące się (sos muślinowy, holenderski, słodki creme anglaise) albo chropowate jak bawełna, len (pesto czy orientalny chutney) lub gęste i grube niczym wełna (pomady i pasty, jak guacamole).
We współczesnej kuchni rezygnuje się z zastosowania śmietany lub masła w obawie przed wysokim poziomem cholesterolu. Więc powstają sosy przypominające tkaniny syntetyczne – zbyt lekkie i przezroczyste. Wolę, wierna tradycji, używać niewielkiej ilości śmietany i dobrego masła. Nic nie jest w stanie zastąpić ich walorów smakowych, a stosowane z umiarem nie powinny zaszkodzić.
• Częstym składnikiem zimnych sosów jest majonez. Aby majonez domowy się udał, wszystkie jego składniki powinny mieć tę samą temperaturę.
• Sosy zimne najlepiej podawać w temperaturze pokojowej i najlepiej przygotowywać je tuż przed podaniem. Wyjątkiem są niektóre sosy typu winegret, które mogą stać dłużej, bo lubią się „przegryźć”.
• Podstawą wielu gorących sosów jest wywar mięsny lub jarzynowy. Można go z powodzeniem zastąpić bulionem z kostki.
• Sosy gorące najlepiej przygotowywać w specjalnym garnku o grubym dnie, na bardzo małym ogniu, bez przykrycia, stale mieszając.
• Jeżeli ciepły sos się rozwarstwia, można uratować go kilkoma kroplami gęstej śmietany.
• Jeżeli sos zawiera ser albo śmietanę, dodaje się je na końcu.
The requested URL was not found on this server.
Domowy majonez
Na półkach supermarketów roi się od przeróżnych odmian majonezów, jednak z okazji świąt warto pokusić się o zrobienie majonezu w domu. Najlepiej użyć do tego celu miksera ze specjalnym pojemnikiem z przykrywką. Pamiętajmy – przy ubijaniu nie należy się spieszyć! Wrzuć do pojemnika miksera jedno duże jajko, dodaj pół łyżeczki soku z cytryny, łyżeczkę musztardy, sól i pieprz. Ubijaj na wolnych obrotach przez około 10 sekund. Dodaj najpierw 2 łyżki oleju arachidowego lub oliwy z oliwek i trochę cukru. Ubijaj kolejne 10 sekund. Wymieszaj drewnianą łyżką. Ubijaj nadal, dodając bardzo powoli oliwę. Majonez powinien zgęstnieć w ciągu około minuty.
Sos śródziemnomorski
Potrzebne do niego są: około pół filiżanki majonezu, pół filiżanki miąższu pomidorowego (może być z puszki), galaretka porzeczkowa, garść posiekanych czarnych oliwek, czosnek, ocet winny, trochę startej na tarce cebuli, ocet winny, pół kieliszka anyżówki lub żubrówki. Zmieszaj, zostaw do przemacerowania na około 2 godziny. Na końcu dodaj galaretkę porzeczkową. Przypraw solą i pieprzem.
Przed podaniem sos należy schłodzić.
Sos Marie Rose, znany także jako amerykański
Świetny z pieczoną wołowiną na zimno, a także z owocami morza lub wędzoną rybą. W miseczce wymieszaj majonez z sosem pomidorowym. Dodaj kilka kropli sosu worcestershire, tabasco i brandy, po czym dokładnie wymieszaj, aby składniki się połączyły.
Sos remoulade
Jest ciekawszą wersją klasycznego sosu tatarskiego i świetnie smakuje z wędlinami, na przykład z szynką lub pieczonym indykiem na zimno. Fileciki anchois zalej mlekiem i mocz przez około 15 minut. Wylej mleko, a fileciki drobno posiekaj. Wlej majonez do miseczki, włóż anchois, 2 łyżeczki musztardy Dijon i wymieszaj. Dodaj drobno posiekane korniszony i ewentualnie kapary, znowu lekko wymieszaj. Doskonale pasuje także do tartego selera i pieczonych ryb.
Sos zielony
Ten przepiękny w kolorze i niezwykły w smaku sos znakomicie komponuje się z wszelkimi wędlinami. Z powodzeniem można go także użyć do sałatki z makaronu. W mikserze albo widelcem rozetrzyj żółtka jajek ugotowanych na twardo, dodaj trochę oliwy z oliwek, a następnie jogurt naturalny i ugotowany lub rozmrożony (wtedy odciśnij nadmiar wody) szpinak, pół kieliszka białego wina, czosnek i posiekane zioła, na przykład szczypiorek, koperek, bazylię lub estragon. Przypraw musztardą, solą i pieprzem. Jeśli jest za gęsty, można dodać łyżkę przegotowanej wody.
Pomarańczowa pianka
Ten wykwintny sos nadaje odświętny wygląd jajom na twardo. Ubij gęstą śmietanę z cukrem, aż powstanie jednolita masa, dodaj 1 surowe żółtko, łyżkę soku odciśniętego ze startej cebuli, sok z połowy pomarańczy i otartą skórkę pomarańczową, szczyptę mielonego imbiru, sól i pieprz do smaku. Delikatnie wymieszaj, aby masa się nie ścięła.
Guacamole
Drobno pokrój 2 obrane ze skóry dojrzałe pomidory, dodaj posiekaną cebulę, drobniutko posiekane papryczki chilli, oliwę z oliwek i trochę sosu worcestershire. Zmieszaj i pozostaw na godzinę. Przed podaniem dodaj żółtko roztrzepane z cytryną. Awokado obierz ze skóry, delikatnie rozgnieć widelcem (nie srebrnym) i odrobinę skrop cytryną. Dodaj do masy. Przechowuj w chłodzie.
The requested URL was not found on this server.
The requested URL was not found on this server.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.