Strona 1 z 2
Są takie dni, na które czeka się cały rok. Są takie smaki, które kojarzą się tylko z tą jedyną, szczególną okazją w roku. Boże Narodzenie to czas wyjątkowy.
Zawsze po nadzwyczaj długim listopadzie z przyjemnością witam grudzień. Czas zaczyna przyspieszać. Robię zakupy z myślą o świętach. W kuchni snują się piernikowe i grzybowe zapachy. Miłe, ciepłe, znane od dzieciństwa uczucia ożywają wtedy w duszy.
Dotychczas kolacja wigilijna, która co roku odbywa się u nas w domu, była całkowicie podporządkowana rodzinnej tradycji. Te same potrawy i kolejność podawania.
Przepisy znane w rodzinie od pokoleń przejmują powoli najmłodsze gospodynie. Jestem spokojna, że nie zginą. Ja jednak, przekornie, zapragnęłam w tym roku pobawić się trochę z tradycją.
Bazę pozostawię niezmienioną. Lista zakupów niewiele powinna się różnić. Będą na pewno pierożki, grzyby, kapusta, śledzik, karp, buraczki i mak. Spróbuję je jednak skomponować i podać inaczej niż zwykle. Może znajdzie się tam nuta orientu – wspomnienie naszej egzotycznej podróży. Może śledzik będzie miał ciekawsze towarzystwo, a nadzienie pierożków zaskoczy smakiem…
Jak malarz próbujący różnych technik trochę pomieszam, zmienię proporcje, coś odejmę, czegoś dodam. Będziemy mieli wigilijną fuzję smaków, na luzie i z dystansem. Przecież mogę sobie na to już pozwolić… I być może będzie to początek nowej tradycji. Bo jakże by wyglądał świat, gdybyśmy nie chcieli go zmieniać?
reklama
404 Not Found
Not Found
The requested URL was not found on this server.
★ Krem buraczany z ricottą Szybka i niezwykle oryginalna odmiana barszczyku czerwonego.Około kilograma buraków umyj, obierz i pokrój w drobną kostkę. W sporym rondelku rozgrzej 2-3 łyżki oliwy, dodaj 3-4 posiekane ząbki czosnku i pokrojone buraczki. Smaż około 10 minut, mieszając. Całość zalej litrem bulionu warzywnego, zmniejsz ogień i gotuj jeszcze blisko pół godziny, aż buraczki będą miękkie. Dodaj 15-20 dag mrożonych malin, pół łyżeczki estragonu i pół łyżeczki tymianku. Zmiksuj całość na krem. Dopraw solą i świeżo zmielonym pieprzem. Rozlej do miseczek i do każdej nasyp na wierzch pokruszony serek ricotta.
★ Karp orientalnyPrzygotowując go w ten sposób, sięgamy do źródeł, bowiem karp hodowlany oryginalnie pochodzi z rejonów Chin i Japonii. Do nas trafił dopiero około XII wieku dzięki zakonowi cystersów. Całego karpia (około kilograma) oskrob i wypatrosz, pozostawiając ogon, głowę i płetwy. Ostrym nożem natnij boki ryby w poprzek w kilku miejscach. Jej wnętrze posyp solą morską. Na głębokiej patelni rozgrzej 2-3 łyżki oleju, np. ryżowego, i obsmaż karpia z obu stron przez mniej więcej 5 minut. Wyjmij rybę i osusz na papierowym ręczniku. Przygotuj sos: na sporej patelni rozgrzej 2-3 łyżeczki oleju sezamowego, dodaj 4 drobno posiekane cebulki dymki, 2 ząbki posiekanego czosnku, podsmaż, aż lekko zmiękną. Dodaj 2-3 łyżki wytrawnego sherry lub portweinu, szklankę bulionu wegetariańskiego, łyżeczkę cukru trzcinowego, kawałek (1-2 cm) posiekanego korzenia imbiru i 3 łyżki jasnego sosu sojowego. Zagotuj, mieszając. Do wnętrza karpia włóż małą gwiazdkę anyżu i zanurz rybę w sosie. Wrzuć pokrojoną w kostkę łodygę selera naciowego, przykryj i duś 20-25 minut. Wyjmij rybę z sosu. Łyżeczkę mąki kukurydzianej rozprowadź w zimnej wodzie i dodaj ją do sosu. Mieszaj, aż lekko zgęstnieje. Polej karpia sosem i udekoruj gałązkami szczypiorku.
★ Śledź w śmietanie z cebulowym chutneyemBardzo interesująca odmiana śledzia pod kożuszkiem.Około pół kilograma filetów matiasa namocz w mleku i pozostaw na 2-3 godziny. Cztery cebule obierz i posiekaj drobno, dodaj łyżkę kaparów z zalewy, ¹⁄³ szklanki suszonej żurawiny, 2 łyżki jasnego miodu i 2 goździki. Całość włóż do garnka i podgrzewaj powoli, mieszając, aż cebula będzie szklista. Garnek wstaw do piekarnika, przykryj i podgrzewaj jeszcze około 15 minut w 170°C. Opakowanie śmietanki kremówki ubij z niewielką ilością cukru pudru, wrzuć 2-3 pokruszone owoce jałowca i skórkę otartą
z połówki cytryny. Matiasy wyjmij z mleka, osusz delikatnie, ułóż w salaterce. Na wierzch nałóż śmietanę i trochę chutneya. Udekoruj gałązkami jałowca.
★ Tajska zupa grzybowa Pachnie cudownie, jest bardzo pikantna. Mieszają się w tej oryginalnej zupie kolory świąteczne: czerwień, zieleń i biel.Do mniej więcej litra bulionu warzywnego wrzuć dwa liście kafiru (suszone albo mrożone liście limonki; można je kupić w delikatesach lub sklepach ze zdrową żywnością) i pokrojoną w cienkie plasterki łodygę trawy cytrynowej. Całość zagotuj i dodaj sporą filiżankę suszonych, namoczonych i odcedzonych mieszanych grzybów (najlepiej prawdziwków i maślaków), kilka obranych ze skórki pomidorków koktajlowych, jedno posiekane drobno świeże chili, 2 łyżeczki soku z limonki i łyżeczkę cukru trzcinowego. Całość gotuj jeszcze 10 minut. Dopraw do smaku, jeśli trzeba. W osobnym garnku ugotuj makaron ryżowy (według przepisu na opakowaniu). Do niewielkich miseczek nakładaj nieco makaronu i zalewaj zupą, posyp posiekanymi świeżymi listkami kolendry.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.