Strona 1 z 2
Kiedy przychodzą na świat, nie są czystymi kartkami. Wiele z nich doskonale pamięta swoje poprzednie życie.
Mamo! Maaamooo! Obudź się wreszcie! Chcę ci coś powiedzieć! – czteroletni Scott szarpał matkę za ramię i próbował ściągnąć z niej kołdrę. Helen Knill z trudem otworzyła jedno oko. – Scott, zlituj się. Jest jeszcze wcześnie, chcę spać. Ty też wracaj do łóżka… – Mamo, to naprawdę ważne! Zanim was spotkałem, byłem królową Szkocji!!
Królowa w krótkich spodenkach
Chłopiec dał za wygraną. Ale tylko na chwilę. Już przy śniadaniu Scott zaczął opowiadać o swoim dworskim życiu. Matka nie przejmowała się tym, bo – wiadomo – dzieci lubią fantazjować. Ale chcąc przyłapać go na zmyślaniu, zapytała, jak się wtedy ubierał. – Co ty, mamo? To mnie ubierali! Pokojówki i służące zakładały mi długie majtki, szorstkie i drapiące. Potem gorset, taki ciasny, że ledwo oddychałem i ciężką sukienkę, długą do ziemi. Miała wielkie rękawy, śmieszny wysoki kołnierz i była obszyta takimi białymi kuleczkami.
– Perły… – pomyślała Helen i otworzyła usta ze zdziwienia, skąd malec wiedział o królowej Marii I Stuart? Przecież w telewizji oglądał tylko bajki i nigdy nie interesował się historią! Tymczasem Scott opisał ze szczegółami swoje XVI-wieczne buty, koronę królewską, którą mógł zakładać tylko od święta, i sypialnię z łożem osłoniętym baldachimem. Ale bardziej niż opowieści zaszokowały rodziców rysunki chłopca. Zwykle bazgrał coś jak każde dziecko w jego wieku, ale szkic zamku nad jeziorem wydawał się kreślony wprawną, dorosłą ręką! Chłopczyk narysował nie tylko dachówki, ale też fryzy!
reklama
404 Not Found
Not Found
The requested URL was not found on this server.
Czas płynął, a Scott dalej snuł swoje królewskie historie. Mniej więcej po siódmych urodzinach przypomniał sobie m.in. kuzynkę Catherine (późniejszą królową Francji), z którą jako Maria wciąż się kłócił. Wtedy Knillowie postanowili sprawdzić, czy wspomnienia syna mają jakiś sens. Wertowali biografie szkockiej królowej, oglądali jej portrety i zdjęcia zamku. Wszystko się zgadzało, nawet kolor obuwia władczyni. Tak jak powiedział Scott, nosiła wyłącznie czarne, czerwone i musztardowe oraz suknie obszywane perłami.
Chłopiec bezbłędnie opisał także komnaty i otoczenie zamku. Knillowie pojechali do Szkocji, do królewskiego Pałacu Linlithgow. Scott czuł się tam jak w domu i złościł się, że ochroniarze nie chcą go wpuścić do jego komnat. Rodzice, oglądając portrety Marii, dostrzegli, że ich syn jest do niej łudząco podobny. A także to, że urodził się 8 lutego – tego samego dnia, którego Marię oddano w ręce kata. Tyle że 400 lat później!
Córeczka dwóch matek i dwóch ojcówInoka Srijani urodziła się na Sri Lance, w maleńkiej wiosce w sercu dżungli. Gdy skończyła cztery latka, oznajmiła, że kiedyś mieszkała w mieście Minuvangoda i w „tamtym” domu miała bieżącą wodę i elektryczność. Rodzice wezwali na pomoc buddyjskich mnichów, a ci poradzili, żeby pojechali do miasta. Na miejscu okazało się, że osiem lat wcześniej w wypadku motocyklowym zginęła tam 11-letnia Milani Gadagompola. Chociaż Inoka nigdy wcześniej nie była w Minuvangoda, od razu poznała wieżowiec, w którym mieszkała w poprzednim wcieleniu. Zapukała do odpowiednich drzwi i przywitała się z kobietą, zwracając się do niej per „mamo”. Znała każdy kąt. Z szafy wyjęła zabawki zmarłej dziewczynki, pokazała palcem jej zdjęcie i powiedziała: „to ja!”. Poznała siostry i brata, pamiętała ich imiona.
Gadagompolom nie trzeba było więcej dowodów. Uwierzyli, że odzyskali dziecko. Biologiczni rodzice Inoki musieli uznać fakty. Na Sri Lance wiara w reinkarnację jest powszechna i traktowana niemal jak obowiązujące prawo. W rezultacie Gadagompola „odzyskali” zmarłą córkę. Od tej pory Inoka/Milani żyła w dwóch rodzinach i miała dwie matki i dwóch ojców.
Dzieciństwo z drugiej ręki Scott i Inoka nie są wybrańcami bogów. A może i są, tylko że jednymi z wielu? Przez ostatnie 40 lat naukowcy trafili na blisko 3 tys. dzieci, które twierdziły, że pamiętają swoje poprzednie życie. Sprawa jest na tyle poważna, że na uniwersytecie stanowym w Wirginii powołano nawet wydział, który ma analizować dziecięce wspomnienia reinkarnacyjne. – Najwięcej przypadków odnotowano w krajach, takich jak Sri Lanka czy Indie, których mieszkańcy wierzą w reinkarnację – wyjaśnia w wydanej również w Polsce książce „Życie sprzed życia” psychiatra dziecięcy dr Jim Trucker. – Ale zdarza się to na całym świecie.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.