Czasem trzeba podejść do sprawy z ołówkiem w ręku, a czasem wystarczy jeden pocałunek.
Każdy człowiek marzy o tym samym – by w domu czekał na niego ktoś, kto się ucieszy na jego widok – mówi Grace, bohaterka hitowego serialu „Grace & Frankie” z Jane Fondą w tytułowej roli. Każdy też marzy, by z tą osobą mieć dobry seks – to już wynika z badań. Jak „w tych sprawach” radzą sobie Polacy? Na to pytanie odpowiada program badawczy przeprowadzony w wielu krajach wśród mężczyzn w wieku 35–75 lat. Także w Polsce, pod kierunkiem seksuologa prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza. Z testów wynika, że męski iloraz seksualności (Sexual Quotient – w skrócie SQ) w naszym kraju wynosi około 65 punktów (na 100 możliwych). A więc raczej średnio…
Zanim zdecydujesz się na emigrację do słonecznej i temperamentnej Hiszpanii (skąd pochodzą najlepsi kochankowie – według sondy przeprowadzonej przez portal OnePoll.com), przyjmij do wiadomości, że nie wszystko stracone. Iloraz seksualności da się poprawić. Kształtuje się on wprawdzie jeszcze w dzieciństwie (a podróż w czasie jest na razie niemożliwa), ale nawet w wieku dojrzałym da się przy nim pomajstrować. Co to da? Większą satysfakcję w łóżku! Zanim jednak zaczniesz pracować nad swoim partnerem… dowiedz się, jaka jesteś ty. Co lubisz? Co cię podnieca, a czego za nic w świecie nie zaakceptujesz? Bo cóż z tego, że facet wbije się w rajtki z lateksu lub zapnie na szyi skórzaną obrożę, skoro być może ciebie podobne eksperymenty nie kręcą? W poznaniu własnego typu seksualności pomoże ci opracowana niedawno najnowsza metoda dr Britney Blair, psycholog klinicznej ze Stanford University School of Medicine w USA. Dzieli ona ludzi na 12 grup pod względem osobowości seksualnej. Przeczytaj o nich, a potem wybierz, która jest ci najbliższa.
– Podobnie jak twój charakter, twoja osobowość seksualna jest mieszanką genów i wychowania, na które składają się doświadczenia, wpływy kulturowe i religijne – mówi dr Blair w rozmowie z „Daily Mail”. – Dopiero gdy poznasz swój typ, uświadomisz sobie własne pragnienia i będziesz wiedzieć, jakiego partnera potrzebujesz. Lub… co zmienić w tym obecnym. Bo to czasem wystarczy, by całkowicie odmienić życie seksualne. Terapeutka przyznaje, że nigdy nie natrafiła na parę, w której obie strony miałyby takie same potrzeby seksualne. I że w związku ludzie często różnią się między sobą.
Generalnie, kobiety są bardziej otwarte na nowości i lubią eksperymentować. Dlatego jeśli w ich życiu seksualnym pojawi się rutyna, tracą pożądanie. Właśnie te nieporozumienia sprawiają, że problemy seksualne ma prawie połowa kobiet (co piąta nigdy nie doświadczyła orgazmu) oraz co trzeci mężczyzna. Co trzecia para, choć jest w trwałym związku, nie uprawiała seksu od co najmniej dwóch lat. Jednocześnie wszyscy badani przyznają, że seks jest dla nich bardzo ważny i nadaje ich związkom głęboki sens. Mnóstwo ludzi wstydzi się jednak przyznać, że nie układa im się w łóżku. Rzadko udają się po poradę do terapeuty czy seksuologa.
Wiesz już, jakim typem osobowości seksualnej jesteś? To czas podliczyć SQ twojego partnera! Zanim jednak przejdziemy do konkretów, wyjaśnijmy sobie, co to właściwie jest inteligencja seksualna? Otóż składa się na nią świadomość własnych „łóżkowych” potrzeb, znajomość swojego ciała oraz umiejętność wczucia się w potrzeby partnera. Osoba o wysokim SQ wie zatem nie tylko, co sprawia jej największą przyjemność, ale potrafi też dawać rozkosz partnerce (partnerowi). Dzięki znajomości własnego ciała – wie, jak TO robić! Jasne jest więc, że o wysokim SQ nie decyduje wcale znajomość łóżkowej ekwilibrystyki ani nawet zwierzęcy temperament. Seksualnie inteligentnym nie musi być też aktor porno, macho czy notoryczny podrywacz. Osoba obdarzona wysokim SQ to ktoś, kto umie cieszyć się seksem, bliskością, kto lubi odkrywać doznania drzemiące w partnerce. Dlatego trudno się tego nauczyć. Niska inteligencja seksualna bardzo często bierze się albo z zahamowań erotycznych (seks to coś złego, służy jedynie prokreacji) lub odkrywania tej sfery poprzez pornografię (liczy się wyrafinowana technika i „byczy” temperament). Wysokie SQ nie zależy natomiast od liczby partnerów – ważne jest wsłuchanie w partnerkę i jej potrzeby oraz autentyczna nią fascynacja.
Jak więc go zbadać, a potem postawić diagnozę? Jak z wyczuciem wytknąć punkty, w których facet się nie sprawdza? Pomoże w tym powszechnie stosowany w gabinetach seksuologów test opracowany we współpracy z firmą Pfizer, przez znaną brazylijską seksuolog i psychiatrę dr Carmitę Abdo z Instytutu Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego Sao Paulo. Aby go przeprowadzić, usiądź wygodnie ze swoim partnerem. Nie spieszcie się, nie stresujcie. Spokojnie zadawaj mu pytania (jest ich tylko 10), a on niech szczerze odpowiada. Wynik oczywiście podlicz, ale też na bieżąco komentuj jego odpowiedzi. Może tylko mu się wydaje, że taki z niego Casanova? Nawet jeśli – nie wyśmiewaj, nie krytykuj. Wystarczy, że powiesz, że z twojego punktu widzenia wygląda to nieco inaczej. A jeśli wykryjecie problem, z rozwiązanym testem możecie udać się na pierwszą wizytę do seksuologa.
Na każde pytanie możliwe są następujące odpowiedzi: 0 – nigdy; 1 – nieregularnie lub rzadko; 2 – czasami; 3 – w połowie przypadków; 4 – w większości przypadków; 5 – zawsze:
• Czy twój popęd płciowy jest na tyle silny, że chcesz zainicjować stosunek seksualny?
• Czy uważasz, że twój czar i energia są wystarczające, by z poczuciem pewności siebie zainicjować stosunek?
• Czy twoja gra wstępna jest zawsze przyjemna i satysfakcjonująca dla ciebie i twojej partnerki?
• Czy to, że partnerka ma satysfakcję z seksu i przeżywa orgazm, ma wpływ na twoje możliwości seksualne?
• Czy potrafisz utrzymać erekcję do chwili, aż stosunek zakończy się satysfakcjonującym dla partnerki orgazmem?
• Czy po pieszczotach twój członek jest dosyć twardy, by stosunek zakończył się satysfakcjonującym dla was obojga orgazmem?
• Czy jesteś w stanie osiągnąć i utrzymać erekcję przez cały czas zbliżenia?
• Czy osiągasz orgazm podczas stosunku?
• Czy możesz kontrolować wytrysk na tyle, by stosunek trwał tak długo, jak tego chcesz?
• Czy uważasz się za dobrego kochanka, a to z kolei zachęca cię do częstej aktywności seksualnej?
Wynik – Dodaj otrzymane punkty i wynik pomnóż przez 2
81–100 pkt Uf! Parzy! Wasze życie erotyczne jest gorące i intensywne!
61–80 pkt Jest w porządku, nic nie zmieniaj!
41–60 pkt Przyjrzyjcie się waszej relacji uważniej, coś na pewno da się poprawić!
21–40 pkt Możecie próbować sami sobie pomóc, ale chyba lepiej byłoby odwiedzić seksuologa.
0–20 pkt Nie oszukujcie się, w waszym pożyciu coś mocno szwankuje, koniecznie wybierzcie się do specjalisty.
W tym miejscu warto przypomnieć prof. Helen Fisher z Rutgers University, która po wielu latach badań rezonansem magnetycznym mózgów ludzi zakochanych i porzuconych opracowała pierwszy test seksualnego dopasowania. Na koniec dała prostą radę wszystkim kobietom, które nie wierzą w testy i nie mają czasu ani cierpliwości na badanie swoich i cudzych mózgów… Pocałuj wybranka. Pierwszy pocałunek jest bowiem świetnym testem na miłość. Jeśli okazał się przyjemny i zachęcał do bliższych kontaktów, można zainwestować w związek. Jeśli pozostawił niesmak, lepiej poszukać innego kandydata na miłość.
Renegat – żądny przygód, lubi seks w nietypowych miejscach, męczy go rutyna, jest otwarty na niekonwencjonalne pomysły, chętnie decyduje się na eksperymenty, także homoseksualne, bo czerpanie przyjemności z seksu jest dla niego najważniejsze.
Altruista – woli dawać i wtedy seks sprawia mu największą przyjemność. Chce, aby partner osiągnął orgazm i doznał rozkoszy.
Poszukiwacz przygód – lubi intensywne doznania, ale nie zadowala go przypadkowy seks. Lubi eksperymentować w łóżku, próbować nowych rzeczy ze stałym partnerem.
Roztropny – jeśli jest poza domem, woli przez telefon uprawiać seks z partnerem niż szukać towarzystwa na jedną noc. Najbardziej ceni sobie bliskość partnera. Bywa uwodzicielski i zmysłowy.
Romantyczny – uwielbia kwiaty, randki, czułe słówka, spacery po parku w świetle księżyca, a rozmowa o seksie – pozycjach i technikach – może być dla niego szokiem. Seks uważa za coś więcej niż akt fizyczny. Według niego zbliżenie intymne służy pogłębianiu więzi z partnerem.
Uczony – lubi być uwodzony i za wszelką cenę unika ryzyka.
Zrównoważony seksualnie – czerpie radość z otrzymywania przyjemności i daje drugiej połowie to, czego ona chce. Rzadko podejmuje inicjatywę. Woli wcielić się w rolę „ucznia” doświadczonego partnera.
Czarodziej – flirtuje ze wszystkimi i nudzi się, gdy zbyt długo przychodzi mu uprawiać seks z jedną osobą. Świetny w uwodzeniu, energiczny.
Filozof – uwielbia czytać książki erotyczne. Seks sprawia mu przyjemność tylko wtedy, gdy łączy go z drugą osobą silna emocjonalna i intelektualna więź. Wykorzystuje wyobraźnię, aby podniecić się seksualnie.
Namiętny – nie lubi tracić czasu na gry wstępne, które nie kończą się w łóżku. Lojalny i cierpliwy, dba o partnera, nie boi się rozmawiać o seksie. Zabiega o to, by partner czuł się bezpiecznie w związku.
Muza – nic nie podnieca go bardziej niż doświadczanie własnej przyjemności. Emanuje seksapilem, uwielbia być podziwiany.
Władczy – rządzi w sypialni. Lubi kontrolować czas trwania seksu i pozycję. Jest świetnym, ale pewnym siebie kochankiem. Wie, czego pragnie druga strona, nie lubi poddawać się emocjom.
Lubieżnik – seks jest dla niego ważną częścią życia. Uwielbia masaże, przytulanie, całowanie i pieszczoty, ale nie potrafi mówić o swoich pragnieniach.
tekst: Dorota Reinish, Zbigniew Zborowski
Fot.: Shutterstock
dla zalogowanych użytkowników serwisu.