Wychowanie na miodzie
– Początki rodzinnej firmy Kasztelewiczów, dziś znanego i w Polsce, i na świecie Gospodarstwa Pasiecznego „Sądecki Bartnik”, nie były łatwe. Anna na początku lat 90. z Januszem rozlewała miód do słoików w kuchni, a nawet w łazience, wstawała w nocy, by starym, rozklekotanym żukiem przejechać pół Polski. W wielu miastach po miód ze Stróż ustawiały się wtedy kolejki. – Wiedzieliśmy, że jak pszczoły musimy nauczyć się dobrej organizacji. Że jeśli będziemy mieć w sobie pszczeli zapał i wiarę w przyszłość, to wszystko musi się udać – dopowiada Janusz Kasztelewicz. Udawało się, rodzinna firma rosła w siłę.
Był czas, gdy Anna zamieniła się w Królową Matkę. Z radością obserwowała, jak jej dwaj synowie, wychowani na miodzie, zdrowi i silni, każdą wolną chwilę spędzali na „grzebaniu” w swoich ulach. Jak uczyli się pracowitości i pokory wobec ciągle niepoznanej do końca, fascynującej pszczelej społeczności. Gdy dorośli, chcieli o pszczołach wiedzieć coraz więcej. Przyglądali się ich życiu i w Stróżach, i w Australii, i w Ameryce, gdzie mają one przestrzenie i kwiaty, o jakich w Polsce można tylko pomarzyć. A mimo to nawet tam jest z nimi coraz gorzej. – Z czasem i my, i nasi synowie zrozumieliśmy, że nie tylko o firmę tu chodzi, lecz o pszczelą sprawę – mówi Anna. – Ludzie o pszczołach wiedzą dziś tak mało.
Kasztelewiczowie postanowili to zmienić. Założyli w Stróżach Muzeum Pszczelarstwa, do którego sprowadzili kolekcję dawnych, zazwyczaj zabytkowych uli, założyli wydawnictwo, pszczeli szlak dla najmłodszych, a nawet gospodę dla gości, oczywiście miodną. Coraz częściej zapraszali też do siebie naukowców. Pszczela sprawa stawała się bowiem poważna. Pszczoły słabną. Mimo że współcześni bartnicy robią wszystko, by owadom dogodzić, pilnują, by nie zabrakło im pożywienia, wody, ciepła. Zaczęły dochodzić hiobowe wieści z wielu regionów świata, że pszczoły wymierają.
The requested URL was not found on this server.
The requested URL was not found on this server.
The requested URL was not found on this server.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.