Dlaczego warto jeść kiszonki?

Czego one nie robią? Wzmacniają, pomagają trawić, odchudzają!

 

Dlaczego warto jeść kiszonki?

 

Jedna z najstarszych metod utrwalania żywności, jaką jest kiszenie, ma tę zaletę, że zwiększa zdrowotne wartości jedzenia. To zasługa m.in. kwasu mlekowego, który powstaje w procesie fermentacji, podczas przemian cukrów prostych zawartych w warzywach i owocach.

Wystarczy sięgnąć po ogórka kiszonego lub kiszoną kapustę, by poczuć przypływ energii i orzeźwienie, a przy tym zwalczyć atak głodu. Ale to nie jedynie powody, dlatego warto je jeść. Kiszone warzywa i owoce są naładowane witaminami oraz minerałami bardziej niż ich świeże odpowiedniki.  Podnoszącej odporność witaminy C mają do 50 g w 100 g kiszonki.

reklama
404 Not Found

Not Found

The requested URL was not found on this server.


Od kapusty do jabłek


Kupując kiszonki, zwracaj uwagę na ich wygląd. Dotyczy to zwłaszcza kapusty, która, kiszona przemysłowo, jest sztucznie dokwaszana i może nie być tak biała, krucha i jędrna, jak ta robiona domowym sposobem. Najlepsze właściwości zachowuje kapusta z beczki. Jej wieczko wcale nie jest uchylone przypadkiem. Kiszone powinno „oddychać”.

Zamiast kupować, warto pokusić się o zrobienie kiszonki samemu, to wcale nie jest trudne, a efekt niesamowity. Kisić można bardzo wiele warzyw i owoców, także tych, które są dostępne teraz, jak buraki, marchew, pomidory, rzodkiewka, jabłka, gruszki.

 

Trawienie i lepsze samopoczucie

 

Dzięki błonnikowi i kwasowi mlekowemu kiszonki są idealnym rozwiązaniem na zaburzenia przemiany materii. Pomagają pilnować wagi. Są niezwykle niskokaloryczne! Łyżka kapusty to tylko 12 kalorii, a jeden średni ogórek kiszony ma ich 7.

Kiszonki zapewniają odpowiednią florę bakteryjną w jelitach, a na nasz układ odpornościowy aż w 80% wpływa stan jelit. Zdrowe jelita to zdrowa skóra, silne ciało, ale też dobre samopoczucie. W kiszonkach o nastrój dba też witamina B i zawarty w nich magnez.

 

Przepisy:

 

buraczki z czosnkiem

 

W glinianym lub szklanym naczyniu umieścić 5–6 cienko pokrojonych buraków, 5 ząbków czosnku, 3 ziela angielskie i listki laurowe. Zalej 2 litrami ciepłej przegotowanej wody z 3 łyżeczkami soli himalajskiej. Docisnij warzywa spodkiem i np. kamieniem, przykryj, odstaw w ciepłe miejsce. Po 6 dniach buraki i zakwas są gotowe.

 

korzenna kiszona marchewka


Weź dwie marchwie, obrane i pokrojone w paski, laskę cynamonu, 3 goździki i 1,5 cm korzenia imbiru. Wszystko włóż do słoja i zalej litrem przegotowanej letniej wody z łyżką soli. Zamieszaj, docisnij czymś ciężkim, lekko zamknij i odstaw na dwa tygodnie.

 

Na ten temat

Tekst: Bożena Stasiak
Fot. Shutterstock

Tagi:
Już w kioskach: 9/2025

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

Promocja wróżka