W powietrzu lewitowały przedmioty, pojawiały się migocące światełka, grały instrumenty zamknięte w futerałach, a zjawy obcesowo dotykały gości. Wszystko to było sprawką medium – Jana Guzika. »
Na warsztatach rozwoju osobistego namalowała serce w górach. Wiedziała już, że wyjedzie. »
Wyszukiwarka